Małgorzata Knapik:
> Psychiatria
> Podręcznik dla studentów medycyny

Co nie zmienia faktu ze czesc seksuologow uwaza homoseksualizm
za dewiacje seksualna (podobnie jak np pedofilie).

Wielu seksuologow przyjmuje jednoczesnie ze stosunki analne nie
sa w zadnym razie naturalna forma kontaktow seksualnych i w zwiazku
z tym np utwierdza kobiety w intuicyjnym przekonaniu iz _nie_istnieja_
_zadne_powody_ dla ktorych _maja_obowiazek_ one przystawac
na takie wymagania ze strony mezczyzn.

Dla Ciebie rozumiem jest to przyklad myslenia rodem z XIX wieku?
No bo wiadomo zwlaszcza dla wszystkich 'nie-zacofanych': teraz
w 'nowoczesnych' ksiazkach 'madrzy' autorzy twierdza ze seks
analny jest tak samo 'fajny' i 'normalny' jak 'nie-nowowczesny' seks
konwencjonalny, tak?

OK, ciebie 'dziwi' traktowanie z kolei homoseksualizmu jako patologii
przez czesc psychologow.
Ale czy nie wydaje Ci sie ani troche logiczne? :)
Ogolnie u osob o orientacji homoseksualnej istnieja pewne istotne,
obiektywne uwarunkowania, ktore w _roznych_ plaszczyznach na
gruncie nauki, przez _czesc_ konkretnego srodowiska, sa traktowane
jako powiedzmy ogolnie nienormalny margines wlasciwosci lub przejawow
aktywnosci ludzkiej.

Oczywiscie mozesz sie opowiadac za opiniami tej czesci srodowiska
w konkretnej dziedzinie ktora wydaje sie byc bardziej liberalna... i w
ogole,
a nawet usilowac wykazac ze to Ty masz racje a ktos jest w bledzie,
ale bez przesady. :]

Czarek