Data: 2005-11-06 20:31:57
Temat: Re: Wywabianie pasożytów spod skóry?
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Żona przyniosła mi z pracy metodę wywiabiania robaków spod skóry dziecka:
> Robi się ciasto jak do naleśników i w kąpieli masuje się tym ciastem plecy
> dziecka. Robaki mają wyłazić do tego słodkiego i wtedy trzeba je zbierać.
> Jako sceptyk pozwoliłem zrobić doświadczenie. I co ciekawe pojawiło się
> kilka robakopodobnych tworów. Większość to jakieś brązowe zlepki, ale
> jeden
> rzeczywiście wyglądał na małą glistkę o rozmiarach średnica ok, 1/3 mm
> długość 1cm.
> Patrzę na tę "glistę" pod lupą, ale mam za słabe powiększenie i na biedę
> możnaby to uznać za stworzenie, a nie mam mikroskopu, żeby to zbadać
> dokładniej. Moja interpretacja jest jednak taka, że to są zwykłe kluski z
> mąki i brudu, który na skórze zawsze się gromadzi, a przy rozgrzanej
> skórze
> wychodzi jeszcze więcej łoju ze skóry. Masując to ciasto po skórze robią
> się
> mini kluski i w ten sposób rodzą się "robaki".
>
> Jednak wszystko jest możliwe. Dlatego, poddaje to waszej fachowej ocenie.
> Co
> o tym myślicie?
Ty tak serio? Czy od razu na grupe psychiatria.pl (stworzymy dla Ciebie).
|