Data: 2009-03-22 12:55:41
Temat: Re: XL nie masz dystansu do siebie.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Mar 2009 12:59:49 +0100, medea napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka pisze:
> >
> >> Pomi�dzy wymienionymi dwoma jest jeszcze przypadek po�redni, o kt�rym nie
> >> wspomnia�am - dlatego zdecydowa�am si� jednak poradzi� Ci, co
poradzi�am.
> >
> > Chowasz g�ow� w piasek.
>
> Wcale nie: pisa�am o skrajno�ciach.
> W ich przypadku ww rada rzeczywi�cie jest g�upia.
> Mo�e za s�abo podkre�li�am, �e tylko! w ich przypadku.
>
> >
> >> Jak s�dz� nie uwa�asz siebie ani za indywidualistk�, ani za osob�
nazbyt
> >> podatn� na wp�ywy innych.
> >
> > Trzeba by ustali� definicje tych dw�ch poj��, to mo�e bym si�
ustosunkowa�a.
> >
>
> Indywidualista to kto� niemal zupe�nie niepodatny na wp�ywy z powodu
> posiadania konkretnej, w�asnej, silnej koncepcji, a drugi przypadek to kto�
> ciagle oczekuj�cy oceny, rady i kierowania sob� z powodu braku owej
> koncepcji.
>
> Dziedziny s� r�ne: �ycie w ca�ej og�lno�ci, sztuka, polityka i takie
tam.
A trzeci przypadek to właśnie zamykanie oczu na innych i możliwość
weryfikowania danych,tym samym zatracanie ja,nawet najgorsze bodzce
musisz weryfikować,po pozostanie ci puste samouwielbienie-niestety
ikselka.
|