Data: 2003-03-11 18:54:02
Temat: Re: YERBA MATE - ratunku!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia wrote:
> " tycztom " wrote:
>
>
>> Wypiłem, moje wrażenia: za mocne i trochę gorzkawe (woda nie była
>> wrzątkem, może po prostu za mocne). Kolor brązowy.. takie trochę
>> mętne.
>
> 5 minut maxymalnie powinienes parzyc, bo potem jej działanie wcale nei
> jest pobudzające.
OK :)
> Napar powinien miec kolor słomkowy a nie brazowy ( 1 łyzeczka na 1
> szklanke)
Aaaaaa własnie - czyli tak jak myślałem, po prostu za mocne - czemu oni
wypisują takie instrukcje typu: wsyp 3/4 naczynia (3/4 naczynia, to taka
'siekiera', że brrrrr).
> Aha, polecam kupowanie yerba mate w sklepach z herbatą na wage. Jest ich
> spory wybór smakowy, jesli komus nei przypada do gustu oryginalny smak.
> Dobra jest np. cytrynowa :)
Szukałem takiego sklepu, ale znalazłem tylko z kawą :)
Obok był sklep zielarski i kupiłem sypką (w pudełku, nie na wagę) - no, ale
dopiero się uczę :))
Dzięki!
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|