Data: 2003-03-11 21:59:02
Temat: Re: YERBA MATE - ratunku!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> tycztom:
>> Muszę przyznać, że lepiej się poczułem (z tego co tam jest napisane, to
>> niezły zbiorek witamin wypiłem). Wg mnie działa lepiej niż kawa (inaczej,
>> ale w lepszym znaczeniu tego słowa).
>
> A ja nie pije ani kawy, ani nie biore zadnych jakichs 'dopingow'. :)
> To tyle chcialem dodac dla pewnej rownowagi. ;)
Nigdy wcześniej nie brałem 'dopingów' (dzięki Bogu nie wiem co to
'wspomagacze').
Od 'zawsze' piję kawę, od dzisiaj piję Yerba :) (czyli sieczkę w wodzie).
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|