Data: 2005-02-28 15:26:13
Temat: Re: Yves Rocer i Nu Skin - pytanie
Od: "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:cvuocv$pdp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hello,
>
> doradzcie proszę, czy lepsiejsza jest Emulsja Nawilzająco-Matująca Bio
> Specific czy Żel regulujący z tej samej serii.
> Warunki:
> a) MUSZĄ nadawać się pod makijaż,
> b) puder nie może się na nich rolować
> c) w miare dobrze nawilżać i matować
> I co, i co, który? :)
Posiadam takie małe cudo w tubce z Yves Rocher, z serii bio specific
regulation ale ponieważ kupowałam za granicą nie stoi na nim czarno na
białym czy to emulsja czy żel czy co. Ma 15ml i tubkę wyglądającą nieco jak
krem pod oczy.
1. plus: kupiłam jako ostatnią deskę ratunku, ponieważ moja twarz świeciła
się koszmarnie. Nowe miejsce, nowa praca, stres, klima i duża wilgotność i
miałam masło na twarzy. A to coś już po pierwszym zastosowaniu sobie z tym
poradziło. Dodatkowo nie zatykało porów więc nie wyskakiwały mi
niespodzianki.
2. plus: bardzo wydajne. 2 miesiące codziennego stosowania na całą twarz
(tłustą bardzo) i zużyło się tylko pół tubeczki. A przecież bardzo mała
jest!
3. minus: to coś plus podkład=zrolowane platsry wyglądające jak talk z
gliną. Choć może to być spowodowane nakładaniem tego na całą twarz zamiast
na strefę T. A panie z Sephory twierdzą że się na Clinique Total Turnaround
roluje podkład. Ha! One jeszcze mało widziały!
4. minus: wysusza! Co kilka dni musiałam skórę ratować kremami
nawilżającymi.
Ja byłam zadowolona, ale tak jak mówię- potrzebowałam silnego, wręcz
drastycznego zmatowienia, bo nie mogłam siebie znieść. Teraz mniej się
błyszczę i na razie leży w szafce.
Agata
|