Data: 2004-01-20 18:01:36
Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze że broni nie czy?cił
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" <g...@n...ma.maila> napisał w
wiadomości news:7jfq00lciskcmehv0kkur6l1dfv9ifck0c@4ax.com...
> Tue, 20 Jan 2004 15:36:51 +0100, "Specyjal" <s...@o...pl> pisze:
>
> >Ja sie zdecydowalem popieralem atak na Irak i popieram okupacje,
chociaz
> >teraz mam wiecej watpliwosci i widze ze USA nie potrafia zrozumiec
> >innych nacji poza swoja, sa butni.
>
> Amerykanie butni?
> Ok, osobiste znajomości nie są próbą losową. Ale z obywateli
> obecnych lub byłych imperiów, to Amerykanie są o wiele
> mniej butni niż Rosjanie, Francuzi czy Anglicy. Ok, są
> bardziej butni od Chorwatów, Czechów i Ukrainców.
> Ale mnie niż tych, których wymieniłęm wcześniej.
> Zwłaszcza Rosjanie - ci to są dopiero butni!
No i co z tego, ze znajdzie sie ktos bardziej butny? Czy to ze ktos
ukradl 10zl to ni ejest zlodziejem bo inny ukradl 20?
> >Jesli policjant lapiac zlodzieja wykreci mu reke lub nawet zlamie, to
> [...]
> >udawal ze wierze w takie bzdury.
>
> Jeżeli mam pewność, że był złodziej, to pretekst jest mi
> obojętny.
Wiesz ale ja wole nie wierzyc w bzdury dlatego ze sa "poprawne
politycznie".
> Z Al capone wygrano właśnie w taki sposób, żę wsadzono
> go za coś zupełnie innego, niż tak naprawdę był winny.
> Był mordercą, przemytnikiem, gangsterem. A siedział
> za niepłacenie podatków. Czasami tak trzeba.
Po pierwsze Capone podatkow rzeczywiscie nie placil a nie wrobiono go
przez oszukiwanie, takze przyklad jest zly.
> Przecież Wietna nie miał sojuszu z USA. Amerykanie
> Wojnę w Wietnamie rozpetali Francuzi, którzy potem dali
> dyla, zostawiając cały pasztet Amerykanom.
Jak juz USA weszlo tam to sojusz z WIetnamem byl faktem, wspierano rzad
poludniowowietnamski, armie itd.
> OK. Kuba w latach 40-stych i 50-tych nie była rajem.
> Batista nie był wzorem cnót oświeconego władcy.
> Niemniej Kuba była potęgą w regionie, eksporterem
> cukru (za Castro cukier się sprowadza), cygar.
Czyli cudownie sie zylo 1 potega na swiecie w cukrze -skad my to znamy..
> Kubańczycy żyli o wiele lepiej niż po rewolucji.
Z jednej nedzy w drugą.
> > Jak wskazuja ostatnie lata to USA
> >zdradzaly przyjaciol. Najpierw mowili szyitom "tak, zrobcie powstanie
> >przeciw Saddamowi" i jak ci posluchali to USA sie wycofaly i
powiedzialy
> >Saddamowi "rób co chcesz z naszymi przyjaciolmi"
>
> Tak, to prawda, że to skandal.
To przyklad na wartosc przyjazni z USA.
> Nie. Ale przezd 1995 ta broń była. I Husajn jej nie zniszczył
> (przynajmniej spektakularnie). Więc jeśli przez X lat nie wpuszczał
> inspektorów, to USA miały chyba prawo przyp[uszczać, że
> coś tam knują? Nie mieli prawa? Skoro ciągle bawiono się z
> inspektorami?
Mieli parwo przypuszczac. Czy wywoalc wojne? Zwlaszcza ze EU moglo wojne
poprzec ale za pol roku.
> >I wiesz co ale ja w domu w lodowce mam chyba juz zepsuta kielbase, co
> >oczywisce potwierdza ze produkuje bron biologiczna -jad kielbasiany.
> >Boje sie teraz wyrzucic na smietnik bo powiedza ze jestem terrorysta
i
> >rozsylam groxne zarazki.
>
> Niestety pudło. jad kiełbasiany, wbrew nazwie jest bardzo rzadko
> spotykany w kiełbasie. najczęściej w konserwach mięsnych :-)
Tym niemniej trucizna "terrorysty".
> I ty mówisz, że nie ulegasz propagandzie USA....
> same się wycofały. A ewakuacja ambasady w Hanoi, to
> tak się samo wydarzyło. OK - wojnę w Wietnamie
> przegrano na ulicach Waszyngtonu, a nie w dżungli.
> Ale pisanie , że się sami wycofali brzmi naprawdę
> niepoważnie.
Mogli wygrac Wietnam ale nie chcieli sie bardzo wysilac.
> >W Korei PLD nie bylo demokracji az do lat 90 ub.w.
>
> No to co? Gospodarka kwitła, ludzie się bogacili, mogli
> wyjeżdżać dokąd chcieli. Chciałbym żyć w takim
> niedemokratycznym kraju.
Czyli jednak wychodzi na to ze poza Europa demokracje USA wprowadzily
tylko w Japonii (slownie jeden kraj).
> >To moze mi jeszcze powiesz ze Niemcy zyli w nedzy w porownaniu do
reszty
> >swiata?
>
> W latach 20-stych? tak. Strasznej nędzy.
A Polacy po prostu w wiekszej, wiecej wielu Amerykanow w czasie kryzysu
1927 popadlo w nedze, choc niie taka.
> > Rownac sie im mogla w Europie chyba tylko Wielka Brytania.
>
> Pod jakim względem? Ekonomicznym? Wielka Brytanie, z
> gigantycznymi koloniami porównujesz do potwornie
> biednej Republiki Weimarskiej?
I dlatego pisze ze tylko GB byla silna obok NIemiec.
> Z tą Polską nie było tak źle. Pomimo zaborów i wojny z Sowietami,
> stworzyliśmy całiem bogate pańśtwo, z COP-em, najnowoczesniejszym
> portem w Europie, silnym przemysłem i dobrą szansą na dalszy
> rozwój.
Taak Miller dzisiaj mowi podobnie. Skad sie w Polsce bralo wtedy
bezrobocie w takim bogatym-bogatszym pewnie od NIemiec kraju?
> >A Hitler doszedl do wladzy m.in. w wyniku kryzysu
> >ogolnoswiatowego-amerykanskiego, chociaz jak pisze
> > Suworow palce maczali w tym tez Sowieci.
>
> Suworow? jako źródło historyczne? Przecież Hitler
> był najzagorzalszym wrogiem komunistów. Niemcy
> widzieli w Hitlerze kogoś, kto ich wybawi od komunistów.
> Więc jaki cel miałby Lenin w jego promowaniu? Coś
> mi tu ta teoria ne pasuje. Chyab odwrotnie - to
> Entenbta pomagała Leninowi w przeprowadzeniu rewolucji.
> Ale to fakt powszechnie znany.
Poczytaj po prostu Suworowa, polecam wszystkie jego ksiazki (poza
"powiesciami konspiracyjnymi")
W wielkim skrocie, Hitler potzrbny byl Sowietom po to zeby zrobic w
Europie dym, a na pobojowisko przyszliby komunisci.
Zreszta nie jest zadna tajmneica obecnie to ze nazisci mieli swoje
poligony w Rosji, ze szkolili tam lotnikow, czolgistow. Skad sie zreszta
wzial sojusz ZSRR-Niemcy?
> Musze juz isc do domu. No to i reszte odpisze jutro, OK?
Proponuje juz na priv. bo to NTG.
Teraz juz sie nie dam (chyba) zlamac na pisanie o Iraku przy okazji
rodziny.
Pozdrawiam
|