Użytkownik "KELGO" <k...@K...pl> napisał w wiadomości
news:buhai0$r54$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja wręcz popieram swoim NAZWISKIEM tą rzeczywistość. Ja naprawdę się
cieszę,
> że on wrócił.
> I teraz NOWI i WYPOCZĘCI koledzy strzelają do Irakijczyków broniąc
moich
> interesów. Bym mógł siedzieć przed telewizorem, Mickiewicza czytać,
Pazurę
> oglądać...

I rozumiem ze cieszysz sie z tego ze w imie interesow mocarstwa ktore
nieszczegolnie powaza Polska, polscy zolnierze zabijaja Irakijczyków?
Czy Hussajn zabranial ci czytac Mickiewicza?
Tez jestem za interwencja ale nie daje sie ponosic propagandzie USA i
naszego rzadu. Mialem okazje rozmawiac z z osoba bezposrednio
zainteresowana i wedlug niej wojska okupacyjne traktowane sa mniej
wiecej tak jak NIemcy w IIwś. na terenach Rosji tzn. moze i zabili wroga
ale tez sa okupantami.

Na boku slynne obalenie "przez irackie tłumy" pomnika Husajna w
Bagdadzie (albo Basrze nie pamietam) bylo zwyklym oszustwem, "tłum" (ze
40 osob) to byli glownie dziennikarze, i zolnierze "koalicji"w dodatku
rozwalajacy jakos dziwnym trafem uzywali amerykanskich-wojskowych
narzedzi. No ale potrzeba bylo symbolu takiego jak zniszczenie muru
berliniskiego albo pomnika Dzierzynskiego.