Wyczytalem w <p...@4...com>, ze
g...@n...ma.maila twierdzi...
|Bo są wredne, paskudne i chamskie.

Tak, Stefanek jak zwykle sie nie popisal, i wyrazil jakis tam poglad w
bardzo brzydki i prymitywny sposob. Ale to tyle zgody.

|Mąz Neli pojechał tam między inymi po to, żebyś sobie
|mógł siedzieć bezpiecznie w domu. I zamiast go za to
|szanować i wychwalać jego odwagę, pozwalasz sobie
|na złośliwości. Jak napisała Monika - wielki z Ciebie bohater.

Nie prosilem zadnego zolnierza, zeby tam jechal. Jesli pojechal - to
jego sprawa. Nie musial zostawac zolnierzem, nie musial dalej byc
zolnierzem w momencie takiego rozkazu. Niech nikt nie wymaga ode mnie
szacunku i chwalenia dlatego, ze pojechal gdzies na wojenke. Roznica
miedzy najemnikiem a zolnierzem zawodowym jest taka, ze slowo najemnik
mapejoratywny wydzwiek.

|Ale się wkurzyłem...

Proponuje melise.

Aha, podsumowujac. Dobrze ze wrocil - bo miejsce meza i ojca jest przy
rodzinie nie na pustyni.

--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson