Data: 2005-04-21 08:42:30
Temat: Re: Z pozdrowieniami dla nowego papy
Od: "jbaskab" <j...@o...wywal.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d46ivs$a62$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jak to się ma do _obiektywnych_ zasad moralnych ? Skoro dopuszczasz różne
> interpretacje lub tez różne punkty widzenia na rózne kwestie - to chyba
> zgodzisz się, że żadna z interpretacji nie może być obiektywna ... a
> przecież to z owych interpretacji wynikają "zasady moralne". Jeżeli Ty
> widzisz karton soku pomarańczowego, a ja zawartośc rego kartonu nazywam
> substancją z dużą zawartością E230 to kto z nas ma obiektywnie rację ?
To, że widzimy coś różnego nie spowoduje, że z soku zrobi się E230 lub
odwrotnie. Gdy nie spróbujemy, nie dotkniemy, nasza opinia bedzie tylko
polegała na wierze. Ja bede wierzyła że to jest sok pomarańczowy, Ty że
E230. Nasza wiara będzie jednakowa- ani lepsza ani gorsza jedna od drugiej-
ale, jak logika wskazuje, tylko jedna z nich może być prawdziwa. Lub żadna.
Musiałby ktoś to sprawdzić. Nalać do szklanek, napić się. Dopóki bedzie to
niemozliwe- każde z nas bedzie miało swoją rację. Obiektywna prawda
istnieje- tyle tylko, że żadne z nas nie ma do niej dostępu. Tzn, ja wierzę
że ja mam, a Ty, że Ty masz;)
> to ma wspólnego z panem R. Otóż jak donoszą ostatnio media, rzekł on był
na jakiejś hucznej imprezie coś w stylu "sztańskim skrytorelatywistom mówimy
> dość" :) Cała kwintesencja.
> "-nie można mówić o obiektywnych zasadach moralnych, ponieważ zło jest
> jedynie nieznajomością"
> Wg. niego można mówić o obiektywnych zasadach moralnych. Lecz zdaje się
> niezauważać faktu, że jeśli coś ma być obiektywne - to znaczy, że to coś
ma być obiektywne, a nie zostać uznane za obiektywne. Obiektywne jest np.
prawo
> powszechnego ciążenia, jakkolwiek by mu nie zaprzeczać i zrzymać się na
> nie - kot zrzucony z szóstego pietra zawsze spadnie na matkę ziemię - bez
> względu na to czy prawo powszechnego ciążenia uznajemy czy nie :). A czy
> jakiekolwiek zasady moralne mogą być obiektywne ? No to skąd się biora
> pedofile ? Skoro zasady moralne są obiektywne - to problem pedofili nie
> powinien istnieć - z założenia. Rzeczywistość przerasta pana R. Aby było
> śmieszniej, druga część zdania "zło jest jedynie nieznajomością" wynika
...
> bezpośrednio z ewangelii. ~"odpuśc im bo nie wiedzą co czynią". Powiedz mi
> czy to nie jest równoważne stwierdzeniu - "zło jest jedynie
nieznajomością"
Ja bym to zinterpretowała inaczej- o prawdziwym złu można mówić tylko wtedy-
gdy jest właśnie świadome. Drzewo poznania dobrego i złego.
Dopóki pierwsi rodzice nie zjedli z niego owoców to chodzili nago.
Gdy zjedli- zawstydzili sie nagości. Odkryli w niej zło. Czyli to wiedza
raczej dawałaby mozliwość czynienia zła. Mozliwość czynienia i zarazem
mozliwość ponoszenia za nie odpowiedzialności.
Wiesz co sie dzieje z zielonoświątkowcami, którzy przechodza tzw.
"narodzenie na nowo"? definiują sie im od nowa słowa "zło" i "dobro". Tak
przynajmniej mi to opisywano. Był to akt, po którym wszytko
się wywracało. I tam gdzie kiedys nie było widać grzechu - on sie pojawił.
Bez indoktrynacji i studiów biblijnych;)
Czyli inne tłumaczenie: gdyby zrobili to swiadomie - ukaraj?
Skoro u podstaw KK leży biblia i ewangelia, to zaprzeczanie zdaniu "zło
> jest jedynie nieznajomością" jest kłamstwem a zaprzeczanie zdaniu "nie
można
> mówić o obiektywnych zasadach moralnych" jest kłamstwem i manipulacją -
sama
> zdaje się nie za bardzo wierzysz w ten obiektywizm ? co ? Przynajmniej
takie
> wrażenie odniosłem po przeczytaniu Twojego tekstu którego nie wyciąłem i
> który cytuję na samym początku.
Nie, nie nie:) Widzisz, że mozna go zrozumiec tez zupelnie inaczej. W
obiektywizm zasad moralnych, jako danych przez Boga- wierzę. Tyle że z
obiektywizmem ma już niewiele wspólnego ich odczytywanie przez ludzi. Karton
widać - tylko co w nim jest?:)
> A na spełnienie Twojej prośby co do rozwinięcia wybranej przez Ciebie
> "zmanipulowanej tezy :)", nie mam w tej sekundzie siły - ale postaram
zrobić
> się to jutro, razem z ustosunkowaniem się do dalszej części posta :)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
|