Data: 2012-09-03 14:22:28
Temat: Re: Z życia narkomanów.
Od: Voyager <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Wrz, 08:24, Ed <e...@i...pl> wrote:
> W dniu 2012-09-02 14:33, Voyager pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 2 Wrz, 12:00, "zdumiony" <z...@j...pl> wrote:
> >> Użytkownik "Voyager" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:540a63f4-3877-48bf-bdcb-5a41ec021cd3@
r14g2000vbd.googlegroups.com...
>
> >>> Pisałem o paranoi ,która pod wpływem religiolu się tworzy w wielkiej
> >>> sekcie i wszystko o wszystko oskarża i potępia aż do mordów.
>
> >> Tylko że w "wielkiej sekcie" stężenie religiolu jet małe - chodzi się raz na
> >> tydzień do kościoła albo rzadziej tylko święcić jajka.
> >> Natomiast w sektach jest duże - czy uważasz że takie sekty jak Niebo czy
> >> Himawanti są niegroźne?
>
> > Nie pisałem o sekach durniu, ale o pierdolcach wszędzie widzących
> > sekty i ty tego pierdolca od wielkiej sekty niszczącej polskę też jak
> > widać masz, zaczyna się wątek od stwierdzenia że przez obecność
> > wielkiej sekty lawinowo wzrasta ilość chorób psychicznych , czyli
> > paranoja prześladowania innych .
>
> Znaczy się, że nie fajnie Ci już z tabletem u ciotki na zadupiu czy
> nakręcasz się bo czasem po prostu tak masz? ;>
Jak miałbyś mózg czarnuchu , to byś dostrzegł bambusie , że ktoś
czyta tak jak nie jest napisane i następnie ustawia wypowiedzi pod to
co nie jest napisane , ale od kiedy nie skaziła ciebie żadna myśl
ludzka, czyli od zawsze ,takie spostrzeżenia są przecież niemożliwe ,
co negatywie?
|