Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ZWIĄZKI OŚWIECONE

Grupy

Szukaj w grupach

 

ZWIĄZKI OŚWIECONE

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-12-05 16:42:28

Temat: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://wklejtekst.pl/8f

Z "Potęgi teraźniejszości" Eckharta Tolle.

--
"Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-12-05 16:55:50

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
> http://wklejtekst.pl/8f
>
> Z "Potęgi teraźniejszości" Eckharta Tolle.
>
"Jeśli nie potrafisz czuć się ze sobą swobodnie, kiedy jesteś sam,
zaczniesz rozglądać się za jakimś
związkiem, żeby nim to swoje skrępowanie przesłonić. Ale z całą
pewnością wyjdzie ono na jaw w
ramach związku, tyle że pod inną postacią, a ty odpowiedzialnością za
nie obciążysz partnera. Tak
naprawdę w zupełności wystarczy, jeśli bez zastrzeżeń pogodzisz się z
obecną chwilą. Poczujesz się
wtedy swobodnie w teraźniejszości i wobec samego siebie.
Ale czy związek z samym sobą jest ci w ogóle potrzebny? Nie możesz po
prostu być sobą? Kiedy
pozostajesz w związku z sobą samym, rozszczepiasz się na dwoje: na
,,siebie" i na swoje ,,ja" -
podmiot i przedmiot. Stworzona przez umysł dwoistość jest główną
przyczyną wszelkich zbędnych
komplikacji, problemów i konfliktów w twoim życiu. Kiedy jesteś
oświecony, jesteś sobą - ty i twoje
Ja" stanowicie jednię. Nie osądzasz już samego siebie, nie użalasz się
nad sobą, nie jesteś z siebie
dumny, ani siebie nie kochasz, ani nienawidzisz itd. Stworzone przez
świadomość osobną
rozszczepienie goi się i znika jak odczyniona klątwa. Nie ma już żadnego
Ja", które musiałbyś
chronić, osłaniać czy karmić. Kiedy osiągasz oświecenie, rozpada się
jeden ze związków, w których
dotąd trwałeś: twój związek z samym sobą. Gdy z niego zrezygnujesz,
wszystkie inne twoje związki staną się związkami miłosnymi."

--
"Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-12-05 17:41:56

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Gru, 17:42, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
> http://wklejtekst.pl/8f

Po wielekroc tak.
:)

Ale:
Kto nie realizowal, lub chociaz nie probowal, takich zachowan,
o jakich pisze Tolle, ten raczej nie uwierzy jego slowom,
pozostajac na zawsze w kregu samopowielajacych sie
sytuacji, ktore doskonale okresla ponizszy cytat:

Ego przejelo rzady, a wy straciliscie swiadomosc.


Ciekawy tekst.
Dzieki za linka.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-12-05 17:45:53

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


adamoxx1 wrote:
> adamoxx1 pisze:
> > http://wklejtekst.pl/8f
> >
> > Z "Potęgi teraźniejszości" Eckharta Tolle.
> >
> "Jeśli nie potrafisz czuć się ze sobą swobodnie, kiedy jesteś sam,
> zaczniesz rozglądać się za jakimś
> związkiem, żeby nim to swoje skrępowanie przesłonić. Ale z całą
> pewnością wyjdzie ono na jaw w
> ramach związku, tyle że pod inną postacią, a ty odpowiedzialnością za
> nie obciążysz partnera. Tak
> naprawdę w zupełności wystarczy, jeśli bez zastrzeżeń pogodzisz się z
> obecną chwilą. Poczujesz się
> wtedy swobodnie w teraźniejszości i wobec samego siebie.
> Ale czy związek z samym sobą jest ci w ogóle potrzebny? Nie możesz po
> prostu być sobą? Kiedy
> pozostajesz w związku z sobą samym, rozszczepiasz się na dwoje: na
> "siebie" i na swoje "ja" -
> podmiot i przedmiot. Stworzona przez umysł dwoistość jest główną
> przyczyną wszelkich zbędnych
> komplikacji, problemów i konfliktów w twoim życiu. Kiedy jesteś
> oświecony, jesteś sobą - ty i twoje
> Ja" stanowicie jednię. Nie osądzasz już samego siebie, nie użalasz się
> nad sobą, nie jesteś z siebie
> dumny, ani siebie nie kochasz, ani nienawidzisz itd. Stworzone przez
> świadomość osobną
> rozszczepienie goi się i znika jak odczyniona klątwa. Nie ma już żadnego
> Ja", które musiałbyś
> chronić, osłaniać czy karmić. Kiedy osiągasz oświecenie, rozpada się
> jeden ze związków, w których
> dotąd trwałeś: twój związek z samym sobą. Gdy z niego zrezygnujesz,
> wszystkie inne twoje związki staną się związkami miłosnymi."
>
> --
> "Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"

Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
jesteśmy rozdwojeni , nasza świadomość jest przecięta, jak chcesz
zobaczyć dlaczego, to na filozofii niejaki glob pisał wątek z tematem
'' Rana ''




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-12-05 17:54:13

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

de Renal pisze:
> adamoxx1 wrote:
>> adamoxx1 pisze:
>>> http://wklejtekst.pl/8f
>>>
>>> Z "Potęgi teraźniejszości" Eckharta Tolle.
>>>
>> "Jeśli nie potrafisz czuć się ze sobą swobodnie, kiedy jesteś sam,
>> zaczniesz rozglądać się za jakimś
>> związkiem, żeby nim to swoje skrępowanie przesłonić. Ale z całą
>> pewnością wyjdzie ono na jaw w
>> ramach związku, tyle że pod inną postacią, a ty odpowiedzialnością za
>> nie obciążysz partnera. Tak
>> naprawdę w zupełności wystarczy, jeśli bez zastrzeżeń pogodzisz się z
>> obecną chwilą. Poczujesz się
>> wtedy swobodnie w teraźniejszości i wobec samego siebie.
>> Ale czy związek z samym sobą jest ci w ogóle potrzebny? Nie możesz po
>> prostu być sobą? Kiedy
>> pozostajesz w związku z sobą samym, rozszczepiasz się na dwoje: na
>> "siebie" i na swoje "ja" -
>> podmiot i przedmiot. Stworzona przez umysł dwoistość jest główną
>> przyczyną wszelkich zbędnych
>> komplikacji, problemów i konfliktów w twoim życiu. Kiedy jesteś
>> oświecony, jesteś sobą - ty i twoje
>> Ja" stanowicie jednię. Nie osądzasz już samego siebie, nie użalasz się
>> nad sobą, nie jesteś z siebie
>> dumny, ani siebie nie kochasz, ani nienawidzisz itd. Stworzone przez
>> świadomość osobną
>> rozszczepienie goi się i znika jak odczyniona klątwa. Nie ma już żadnego
>> Ja", które musiałbyś
>> chronić, osłaniać czy karmić. Kiedy osiągasz oświecenie, rozpada się
>> jeden ze związków, w których
>> dotąd trwałeś: twój związek z samym sobą. Gdy z niego zrezygnujesz,
>> wszystkie inne twoje związki staną się związkami miłosnymi."
>>
>> --
>> "Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"
>
> Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,

im mocniej w to wierzysz tym bardziej nie jest


--
"Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-12-05 17:55:36

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Gru, 18:45, de Renal <f...@g...com> wrote:

> Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
> jesteśmy rozdwojeni , nasza świadomość jest przecięta, jak chcesz
> zobaczyć dlaczego, to na filozofii niejaki glob pisał wątek z tematem
> '' Rana ''

Linka sie podaje, jak juz.
http://groups.google.pl/group/pl.sci.filozofia/brows
e_thread/thread/78acc6b8dc77f67e/25b18f5db555e759?ln
k=gst&q=rana#25b18f5db555e759

Wydaje mi sie jednak, ze Ty i Tolle mowicie o innego rodzaju
rozdwojeniu.
Ale poczytam potem dokladniej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-12-05 17:59:10

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Gru, 18:54, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
> de Renal pisze:
> > Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
>
> im mocniej w to wierzysz tym bardziej nie jest

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-12-05 18:04:47

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka pisze:
> On 5 Gru, 18:54, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
>> de Renal pisze:
>>> Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
>> im mocniej w to wierzysz tym bardziej nie jest
>
> :)
serio, słów "nigdy" i "zawsze" powinno się zabronić używać. Ile przez
nie problemów.

--
"Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-12-05 18:07:30

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
> Hanka pisze:
>> On 5 Gru, 18:54, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
>>> de Renal pisze:
>>>> Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
>>> im mocniej w to wierzysz tym bardziej nie jest
>> :)
> serio, słów "nigdy" i "zawsze" powinno się zabronić używać. Ile przez
> nie problemów.

i nigdy ich nie byłoby można użyć? tak na zawsze?

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-12-05 18:12:27

Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


adamoxx1 wrote:
> de Renal pisze:
> > adamoxx1 wrote:
> >> adamoxx1 pisze:
> >>> http://wklejtekst.pl/8f
> >>>
> >>> Z "Pot�gi tera�niejszo�ci" Eckharta Tolle.
> >>>
> >> "Je�li nie potrafisz czu� si� ze sob� swobodnie, kiedy jeste� sam,
> >> zaczniesz rozgl�da� si� za jakim�
> >> zwi�zkiem, �eby nim to swoje skr�powanie przes�oni�. Ale z ca��
> >> pewno�ci� wyjdzie ono na jaw w
> >> ramach zwi�zku, tyle �e pod inn� postaci�, a ty odpowiedzialno�ci�
za
> >> nie obci��ysz partnera. Tak
> >> naprawd� w zupe�no�ci wystarczy, je�li bez zastrze�e� pogodzisz
siďż˝ z
> >> obecnďż˝ chwilďż˝. Poczujesz siďż˝
> >> wtedy swobodnie w tera�niejszo�ci i wobec samego siebie.
> >> Ale czy zwi�zek z samym sob� jest ci w og�le potrzebny? Nie mo�esz po
> >> prostu byďż˝ sobďż˝? Kiedy
> >> pozostajesz w zwi�zku z sob� samym, rozszczepiasz si� na dwoje: na
> >> "siebie" i na swoje "ja" -
> >> podmiot i przedmiot. Stworzona przez umys� dwoisto�� jest g��wn�
> >> przyczyn� wszelkich zb�dnych
> >> komplikacji, problem�w i konflikt�w w twoim �yciu. Kiedy jeste�
> >> o�wiecony, jeste� sob� - ty i twoje
> >> Ja" stanowicie jedni�. Nie os�dzasz ju� samego siebie, nie u�alasz si�
> >> nad sobďż˝, nie jesteďż˝ z siebie
> >> dumny, ani siebie nie kochasz, ani nienawidzisz itd. Stworzone przez
> >> �wiadomo�� osobn�
> >> rozszczepienie goi si� i znika jak odczyniona kl�twa. Nie ma ju� �adnego
> >> Ja", kt�re musia�by�
> >> chroni�, os�ania� czy karmi�. Kiedy osi�gasz o�wiecenie, rozpada
siďż˝
> >> jeden ze zwi�zk�w, w kt�rych
> >> dot�d trwa�e�: tw�j zwi�zek z samym sob�. Gdy z niego zrezygnujesz,
> >> wszystkie inne twoje zwi�zki stan� si� zwi�zkami mi�osnymi."
> >>
> >> --
> >> "Ludzie chc� s�ucha� tylko tego, co ju� i tak wiedz�"
> >
> > Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
>
> im mocniej w to wierzysz tym bardziej nie jest
>
>
> --
> "Ludzie chc� s�ucha� tylko tego, co ju� i tak wiedz�"

Teza= antyteza , to są antynomie umysłu, zanegowałeś rozwój człowieka
i wolną wolę, jesteś idiotą.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jeden wielki troll
Re: Koniec sporu o wiersze Izy
Starość zaczyna się...
Brawo, Greta!
Interpretacja świata

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »