Data: 2002-01-07 10:46:34
Temat: Re: Za kilka dni czeka mnie orzecznik ZUS jakied sugestie???
Od: NeoN <n...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sam mialem pare tygodni temu komisje. chodzilo o podwyzszenie grupy (z
II na I).
Idziesz w wyznaczonym terminie i wszystko juz praktycznie o tobie
wiedza. W moim przypadku bylo to chodzenie po 3 pokojach. Moim zdaniem
tych co badaja jest za duzo. Nie wiem ale zdaje mi sie , ze lekarze na
komisji nie musza byc specjalistami od danego wirusa (wirusem nazywam
specjalistow od danej choroby). Zajmie ci to gora 15 min nie liczac
kolejki pod dany pokoj.(mowie jak u mnie bylo)
Badaniem bym tego nie nazwal a raczej wywiadem z toba, pogada, zapyta
jak se radzisz, porozmawia z toba nie koniecznie o twoim schorzeniu..
Orzeczenie dostajesz w przeciagu tygodnia, sam sie musisz po nie zglosic
w tym samym miejscu co "badanie". Jak nie mozesz sam, piszesz
upowaznienie dla osoby , ktora odbierze.
Wiecej czasu tracisz siedzac w poczekalni jak sama wizyta.
-Wojteck
|