Data: 2004-03-30 17:45:40
Temat: Re: Za szybko sie obwiniam ??
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "shadowofdarknes" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4c0d7$9mu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:c4bvet$n8n$1@news.onet.pl...
> > shadowofdarknes:
> > > Wtedy cofnięcie sie do tamy nie będzie wymagało wykonania
> > > dużego kroku w tył, albo taki ruch już poprostu nie będzie
> > > konieczny ...
> >
> > To zalezy... w sumie nic konkretnego nie proponuje.
>
> Ale musiałes miec coś na myśli...
> Dałes mi do myślenia, tym jak i tamtym (temat o moralności...) postem.
>
> > Zastanawiam sie bardziej co sprawia ze tak w sumie latwo
> > ulegasz krytyce tych ktorym sie narazasz swoimi powiedzmy
> > ~olsniewajacymi wnioskami.
>
> boje sie rozkręcić :/ , bo jak sie rozkręcę pojadę po kilku osobach, ale w
> końcu trafi kosa na kamień....
Wiem że każdy ma inne zdanie na dany temat ...
Szanuje zdanie innych i jestem gotów podyskutować z nimi na dany temat. Moje
olśniewające wnioski czasami sa mylne i zdaje sobie z tego sprawę, dlatego
nie "zamykam się" na argumenty rozmówcy.
Może i jestem "zahamowany emocjonalnie" , ale nikt nie jest doskonały pod
tym względem ;). Przez to może nie lubię się kłócić, jak się kłuce to robię
to w ostateczności, kiedy ktoś mnie ostro zdenerwuje. sprawy staram się
załatwiać polubownie.
Nie chce konfliktu, boje się go...
Konflikt w życiu codziennym oznacza unikanie, złość i nienawiść a ja nie
mógł bym wytrzymać tak, czasami to powoduje że niektórzy powiedzą "mięczak",
ale ja ich nie rozumiem. Na czym polega życie ?? na skopaniu jak największej
ilości tyłków ? NIE !!
na grupie oznacza to zupełnie coś innego, tu nie spotkam się z nikim, nie
mam z wami kontaktu (poza grupą sci.pl...). Ale po mimo tego nie chce nikogo
bluzgac, jak będę musiał to zrobię to, ale to nie będzie przyjemne dla mnie
jak i dla niego. Jeśli chodzi o takie głupie błahostki to dla świętego
spokoju wole sobie darować...
P.S. Może mi czegoś brakuje ??
Patrząc na wątek "śmierć 3" i na konwersacje Łuni i Arystokratesa to widzę
że Łunia ma dużo tego czego mi brak - zawziętości. Chęci udowodnienia swojej
racji za wszelką cenę. Ale w jej przypadku się udało bo to ona dala
ostatniego posta ;)
|