Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Qrczak" <q...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Za tym musi ktoś stać. Re: klaps wychowawczy
Date: Thu, 17 Dec 2009 22:10:22 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 44
Message-ID: <hge6nt$qlf$1@inews.gazeta.pl>
References: <i...@4...net> <hg548n$dnb$1@news.onet.pl>
<hg5n3m$ev8$1@news.dialog.net.pl> <hg680s$c9q$4@news.interia.pl>
<rj8wk7x4x3c1$.1tw8g30igwuj3$.dlg@40tude.net>
<hg6as5$afi$1@inews.gazeta.pl>
<v...@4...net>
<hg6ba9$cao$1@inews.gazeta.pl>
<kwzw920lv0lb.12ex326him56d$.dlg@40tude.net> <hg6c3l$g34$1@news.onet.pl>
<hgajkd$pf1$3@atlantis.news.neostrada.pl>
<tqm1h2srd67v$.3gdf5sdsbxky.dlg@40tude.net>
<hgbkr4$4b3$3@node1.news.atman.pl>
<1trv96181pcx6$.1g0rxa5uing2z$.dlg@40tude.net>
<hgbp5e$4b3$20@node1.news.atman.pl>
<1rd90cw6fhydy$.7rgchduh1k17$.dlg@40tude.net>
<hgbqkn$4b3$29@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<hgbr70$4b3$34@node1.news.atman.pl>
<1isylgzjnl5i8.waimkeftnaw2$.dlg@40tude.net>
<hgcu2u$q88$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<1nc7d01j7lxqd$.1dgr1mtzw0owv.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: chello089074078069.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1261084221 27311 89.74.78.69 (17 Dec 2009 21:10:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Dec 2009 21:10:21 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-User: qrka
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:495779
Ukryj nagłówki
W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>>>>> chociazby te, ktore mowia, ze dzieci maja swoje prawa :)
>>>>>>>>>>> Na pewno te, które propagują "prawa" pozwalające dziecku
>>>>>>>>>>> mieć rodzica za nic i robić, co mu się żywnie podoba.
>>>>>>>>>> No to Twoje dzieci też musiały mieć Cię za nic, skoro
>>>>>>>>>> musiałaś się uciekać do kar cielesnych, żeby
>>>>>>>>>> odpowiednio skorygować ich zachowanie.
>>>>>>>>> Bardzo prosty wniosek.
>>>>>>>> Tak samo prosty, jak teza, że bicie jest metodą wychowawczą.
>>>>>>>> Chyba, ze biłaś dzieci za nic.
>>>>>>> Nie biłam dzieci.
>>>>>> Dawałaś klapsy, czyli biłaś.
>>>>>
>>>>> Klaps to nie bicie.
>>>>
>>>> Jakby Ci ktoś w markecie sprzedał klapsa, bo się płynnie nie
>>>> poruszasz w kolejce, to uznałabyś to za atak na swoją cielesność i
>>>> bicie, czy powiedziałabyś, ot mi sprzedał mi wychowawczego klapsa?
>>>> Myślę, że problem tkwi w tym, ze Ty dzieci widzisz, jako swoją
>>>> własność, która na etapie wychowawczym dysponujemy.
>>>
>>> Dzieci widzę jako kochane, ale i podległe mi z natury rzeczy osoby,
>>> które mam wychować i za które odpowiadam. Z racji urodzenia i
>>> konieczności doprowadzenia do stanu dorosłego ich cielesność siłą
>>> natury jest w mojej gestii. Skoro nie miałam tendencji do aborcji,
>>> to i nie pogwałcę ich cielesności w żaden inny sposób później.
>>> Osoba w supermarkecie nie ma ze mną tak silnego związku, a nawet
>>> żadnego - zatem jej klaps w stosunku do mnie byłby tylko i wyłącznie
>>> wybrykiem. Jak na niego bym zareagowała, to już zależy. Wyobrażam
>>> sobie, że mój MŚK by zareagował pierwszy.
>>
>> A wychodzisz w ogóle z domu bez TŚK?
>>
>> Qra
>
> Prawdę mówiąc niechętnie - i on też beze mnie niechętnie. Chodziliśmy do
> tej samej licealnej klasy, chodziliśmy większość studiów, pracujemy razem,
> odpoczywamy razem. Szkoda nam czasu na osobność. Życie jest takie krótkie.
A na ryby zabiera Twoje zdjęcie.
Qra
|