Data: 2000-11-20 10:51:10
Temat: Re: Ża3osna dyskusja o żywieniu optymalnym
Od: "Robinhod" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam grupę .
Bardzo poruszyły mnie te posty i chciałbym zgłosić chęć uczestniczenia w
badaniach nad DO bezpłatnie bez żadnego honorarium.
Nie jestem na DO, ale co nieco o niej czytałem, a na tej grupie umocniłem
się tylko w twierdzeniach czytając żałosne wywody kształconych za ciężkie
pieniądze (swoje i podatników - idące z podatków na "Służbę zdrowia i
uczelnie "w służbie zdrowia ") lekarzy.
(
Lekarze robicie bardzo dobrą robotę nawet o tym nie wiedząc - aby tak dalej. :-))
Mam 25 lat, 105 kg i jak na swój wzrost 25 kg nadwagi , bóle reumatyczne w kolanach,
"chrąpanie " kości i problemy z chodzeniem, łojotoki skórne i pryszcze na całym
ciele duże i ciężkie do wyleczenia np. Davercinem.
Lekarze dermatolodzy rozkładają ręce i każdy przepisuje co innego i nic dziwnego
(przemysł farmaceutyczny musi funkcjonować).
Do tej pory jadłem zawsze wszystko, a w szczególności (omijając niejako
tłuszcze(schabowy raz w tygodniu, albo kotleciki mielone co ok. 2-3 tygodnie )
bardzo dużo : pierogów , kopytek , klusek , makaronów, wielkie ilości ziemniaków
(prawie co dziennie) , duże ilości chleba (oczywiście z margaryną "tą najzdrowszą",
duże ilości owoców i warzyw (jabłka,banany, fasolki, kalafiorki z bułeczką ,
rzodkiewki , szczypiorki, mleka itp.
To wszystko w okresie zbiorów na działkach przy domowych. W zimie z mrożonych
warzywek. Mąka zawsze byłą z młyna pod dostatkiem ( 1-150 kg ) i ziemniaki też parę
woreczków.
I co z tego mam nadwagę, mocne pocenie się, szybko się męcze a mam prace fizyczną
(czy to nie dziwne) wypryski i trądzik na całym ciele, łojotoki skórne itp.
Proszę mnie wpisać na listę jeżeli takowa powstanie
Z poważaniem
Robert N.
PS. dobra robota panie Piotrze :-)))
"Der Maulwurf" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:8v9ffu$ilb$3@news.onet.pl...
> > Wystarczyloby aby dr. Kwasniewski leczac te tysiace chorych prowadzil
> > rzetelna dokumentacje medyczna, a pozniej w sposob profesjonalny
> > opracowal obserwacje i je opublikowal.
>
> Fi
nansowanie państwowe nie jest niezbędne. Oczywiście na skatalogowanie
> pewnej liczby przypadków. Czy ktoś wie może ile pieniędzy potrzeba na
jakieś
> bardziej obiektywne badania jeżeli chciałbym je przeprowadzić własnym
> sumptem?
>
> > Bez wstepnych wynikow w
> > postaci statystycznych opracowan kart chorob ludzi, ktorzy zaczeli
> > stosowac DO i wystapila u nich poprawa nie ma o czym dyskutowac.
>
> No i właśnie o tym mówiłem - trzeba opisać te przypadki a to nie wymaga
> chyba aż tak gigantycznych sum. Jeżeli tak zaplanowane badania przyniosą
> wynik negatywny to nie ma co nawet chodzić do wyższych instancji... A
jeżeli
> przyniosą wynik pozytywny - no to idziemy do kolejnych instytutów z
wynikami
> i coś może z tego być. Takie archiwum powiedzmy 1000 wyleczonych to już
coś
> w przypadku gdy oficjalna medycyna nie ma żadnych wyleczeń na koncie bądź
> tylko nieliczne przypadki przy zastosowaniu różnych metod.
> > Pozdrowienia
>
>
|