Data: 2004-02-08 14:08:58
Temat: Re: Zabawa w doktora-Czy pacjent musi sie obna?aa przed studentami medycyny (was: Zabawa w doktora-Czy pacjent musi się obnażać przed studentami medycyny)
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Feb 2004 14:50:09 +0100, r...@p...fm wrote:
> Pani "śmieszna Joanno"
> Życzę ci abyś jeszcze w tym roku znalazła się na golasa na wspólnym sotkaniu
> ze znajomymi i wszyscy oglądali twój tyłek, a ty nie miałabyś możliwości nic
> zrobić.
Panie "śmieszny Robercie",
Jeśli nie widzi Pan różnicy między oglądaniem czyichś czterech liter
przez znajomych dla draki, a badaniem czy też obserwacją badania
lekarskiego przez studentów medycyny, to serdecznie życzę Panu poprawy
kondycji psychicznej jeszcze w tym roku.
Naprawdę, nie chce mi się więcej pisać. To tak, jak z tymi księżmi, co
gwałcą nieletnich ministrantów. Zawsze, w każdej grupie zawodowej
znajdzie się ktoś, kto postępuje nieetycznie, jednak uogólnianie tego na
całą grupę i robienie wokół tego szumu medialnego nigdy nikomu nie
wyszło jeszcze na dobre.
Nie mówie tu o piętnowaniu konkretnych, jednostkowych przypadkó, bo to
jest konieczne.
Jak dla mnie EOT, cholera. Naprawdę, bardzo się cieszę, że jestem w tej
chwili poza granicami Polski i że nie mam dostępu do polskiej telewizji,
ani radia, ani nie musze czytać polskiej prasy.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|