Data: 2003-09-15 01:27:37
Temat: Re: Zabiłem doktora :)
Od: "Edyta Kądziela" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek B. <d...@...pl> napisał(a):
> Pięknie i dumnie wkroczył wczoraj pan doktor na pierwsze zajęcia. Od
> razu zaznaczył i strzelił 15 minutowy wykład z serii: "Proszę państwa
> proszę sobie nie wyobrażać, proszę myśleć, "
> Z jego tonu wyglądało, że posiadł już wszelką wiedzę - teoretyczną,
> oczywiście - do czego chętnie się przyznał.
> Na końcu, powiedział, aby zawsze myśleć abstrakcyjnie (nawet mówił o
> Alicji, z krainy czarów) , bo wtedy poszerza się horyzonty.
> Postanowiliśmy się dostosować do wskazówek doktora - cóż, w końcu jest
> tym doktorem.
> No i nawijał przez 4 godziny o tym, że nie ma czasu się rozgadywać i
> będzie mówił tylko konkretnie :)
> W tym czasie zdążyliśmy już pospać, obgadać, kto gdzie i jak spędził
> wakacje, trzy razy wpaść w depresje z powodu niezaspokojenia potrzeb
> wyższych, to znaczy nie możliwości pójscia do palarni zwanej potocznie
> wędzarnią, albo salką biologiczną (a to dlatego, że w palarni karmi
> się zwierzątko - raka krtani :) )
>
> No i doszedł nasz pan doktor do etapu gdzie jako super filozof
> stwierdził, że gdzieś w Indiach, żyją jacyś pustelnicy, którzy
> kompletnie pozbyli się jedzenia, żyją myślami. Później doszedł do
> wniosku, że badania nukowe dowodzą, że im bardziej głodny organizm,
> tym więcej myśli, a dzięki temu lepiej się rozwija, skuteczniej. i tak
> dalej i tak dalej.
> A jako grzeczny słuchacz, dostosowałem się do wskazówek..... zacżąłem
> myśleć abstrakcyjnie, ztresztą, całe zajęcia myślałem abstrakcyjnie,
> duchem nie byłem obecny (fajnie mi się bujało w obłokach) . Nagle
> wstałem, bo wydawało mi się, że mam dobry pomysł i postanowiłem obalić
> genialne odkrycie doktora, że skoro głód tak dobrze działa na umysł
> człowieka, to dlaczego w afryce chodzą jeszcze z gołymi tyłkami,
> zajmują się szamaństwem i nie wynaleźli jeszcze nawet jednego
> samochodu - nawet kierownicy.
> To chyba nie był dobry pomysł, pan doktor zmienił jakby kolor, ale
> mnie się wydaje, że to od gorąca, bo jakiś taki czerwony się zrobił,
> kropelki potu na twarzy mu się pojawiły i powiedział, proszę państwa,
> na następne zajęcia samodzielnie przygotujecie....
>
> Na następnych zajęciach, to kupię sobie kaszankę i będę jadł przez
> cały czas, żeby się zapchać i kompletnie nic nie odzywać!
>
>
Permanentne głodowanie na pewno nie sprzyja myśleniu, ale - wierz mi -
krótka głodówka nie odbiera mozliwości pracy naszym mózgom. Kiedyś zrobiłam
sobie całkowita głodówke przez 4 dni - w tym czesie uczyłam się do egzaminu
i ostatniego dnia go zdałam. Warunek jest oczywiście jeden - mocne
postanowienie i 2 litry płynów dziennie (najlepiej niegazowana woda
mineralna, sok winogronowy lub grejpfrutowy). Polecam !
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|