> > Mam taki problem
> >
> > Posiadam małe oczko wodne - 60 - 80 litrów, nie za głębokie
> >
> > Złapałem żaby i umieściłem je w oczku. Pięknie wyrosły, urządzają
koncerty i
> > są super.
> >
> > Problem w tym, że nie wiem, jak one zimują, jak oczko zamarznie do dna
to
> > one też? Co zrobić żeby przetrwały???
>
>
> Nic nie robić, żaby są zmienno cieplne i potrafią się dostosować do
> temperatury. Zimują w zagrzebane w mule jak też i w samym lodzie który
pokrywa
> oczko w zimię. Na zimę zapadają w stan hibernacji, potrafią do minimum
zwolnić
> swoje procesy życiowe. Kiedy zamarzaj w lodzie to tak nie do końca jak by
się
> mogło wydawać. Zaobserwowałem ciekawą sprawę z jedną z moich żab, kedy w
zimie
> zmuszony byłem wykuć przerębel w lodzie, natrafiłem na taką mini komorę
mniej
> więcej dwa razy większą niż żaba która w niej zimowała, mało brakowało a
> rozciął bym ją. Zostawiłem ją tam gdzie była i wiosną jak zrobiło się
ciepło i
> lód się rozpuścił, żaba najzwyczjniej w świecie ożyła. Ta że nie
przejmował bym
> się tym za brdzo, one naprawdę sobie poradzą.
> Paweł Woynowski



Nie wykuwaj tylko przerębli siekierą i nie skacz po lodzie, bo żaby
wybudzone ze snu zimowego zwykle zdychają. Poprzedniej zimy
znalazłem po roztopieniu lodu kilkanaście nieżywych mimo że oczko nie
zamarzło do dna.
Niektóre gatunki i młode egzemlarze zimują na lądzie. Warto przygotować
dla nich np. kupkę uschnietych liści.
Więcej na ten temat na http://oczko4you.republika.pl/anura.html
pozdrawiam
AurorA