ftuf napisał(a):

> jeszcze lepszym, choc zajmujacym troche wiecej czasu, pomysle jest depilacja
> peseta. na poczatku jest to faktycznie operacja wojenna. trzeba mic kupe
> cierpliwosci i nerwow ale sie oplaca. ja sie w to bawie od 1 klasy liceum
> (obecnie koncze studia) i w tej chwili zajmuje mi to max 2 minuty na jedna
> pache. wloski rosna duzo wolniej i jest ich doslownie kilkanascie. ale na
> poczatku trzeba miec duzo cierpliwoci.

tyle cierpliwości i nerwów nie posiadam,

wiem, bo kiedyś próbowałam :)

--
E_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz