Data: 2002-11-15 21:50:36
Temat: Re: Zacząć żyć ?
Od: "Anna " <m...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "*szaaa*" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ar3ibc$h8s$1@news2.tpi.pl...
> "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą,
> zostaną po nich buty i telefon głuchy ..."
> [ks. Jan Twardowski]
>
> Ten fragmencik wiersza zatrzymał mnie na chwilę, zamyślił mnie ......
> Przeżyć życie, cóż to znaczy ? To znaczy chyba nie żałować niczego.
> Nie żalować ani tego, co się zrobiło, ani tego,czego się nie zrobiło.
> A może żal jest większy, że jednak się czegoś nie zrobiło
> wtedy, kiedy był jeszcze na to czas ?
> Bo tak to jest z nami, ludźmi, że w końcu, na samym końcu końców
> zawsze żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, nie poczuliśmy.
> Opłakujemy tych, których nie mieliśmy odwagi dotknąć, przytulić,
> pokochać, powiedzieć czegoś ważnego.
> Żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy, nie zdążyliśmy, bo zawsze
> wydaje się, że jeszcze tyle czasu przed nami, że jeszcze nie teraz...
> Nie powiedzieliśmy komuś, że go kochamy, że jest dla nas ważny,
> nie dotknęliśmy, nie pocałowaliśmy...
> I odchodzimy z żalem i bólem. A gdyby tak zacząć żyć jakby ten
> dzień był naszym ostatnim ?
> A może przestać żyć tym co było, co będzie i zacząć żyć już teraz ?
> Czy świat nie zapiękniałby wtedy bardziej ?
>
>
> --
> *szaaa*
> >>> ja probuje zyc tak jakby to byl moj ostatni dzionek, patrze na córcie,
na ludzi i ciesze sie ze mam jeszcze jeden dzien do wykorzystania by pokazac
ludziom jak latwo kochac ich za to ze sa, po poprostu
Anna maria
|