Dnia 8/23/2005 5:37 PM,Użytkownik Theriel usiadł wygodnie i napisał:

> Chciałbym zapytać, jaki jest stosunek Pań do osób krótko
> ściętych,

Mój stosunek jest pozytywny. To znaczy, nie rozumiem w czym problem.
Gdybys pytał, jaki jest stosunek kobiet do dredów do pasa farbowanych na
ognistą czerwień, to sprawa byłaby może bardziej skomplikowana :)

> 3.I kolejne pytanie, tym razem chyba już w 100% skierowane do Pań -> na
> co wg Was powinni faceci zwracać szczególną uwagę, zarówno pod względem
> urody (albo jej braku #-P) jak i ubioru? Takie pare wskazówek z cyklu
> "howto", czyli jak wyjść na ulicę i sprawiać pozytywne wrażenie.

1) Czyste włosy - nic tak mnie nie odrzuca jak tłuste strąki z łupieżem
na dodatek. Nie jest istotne, jaką facet ma fryzurę, tylko czy jest ona
zadbana :)
2) Zapach - nie musi pachnieć nie wiadomo czym, ma pachnieć _czysto_.
Nie jest dla mnie istotna cena pachnidła i półka (wysoka czy niska).
3) Schludność - wymięte, poplamione ciuchy wyglądają beznadziejnie. Styl
ubierania jest dla mnie drugorzędną sprawą.
4) Wygląd dłoni i paznokci,
5) Niepalenie i niepicie - zdania są różne, ale mnie strasznie razi
zapach nikotyny od faceta. Nie dałabym się pocałować takiemu :) Tak samo
z zapachem (przetrawionego) alkoholu - mnie to po prostu razi. To
znaczy, niech sobie pije i pali, co mnie to, ale na randkę niech nie
przychodzi po piwie i papierosie. Możemy napić się razem :)
6) Coś, co nie jest związane z urodą, ale jakoś wpływa, w moim pojęciu,
na całość obrazu faceta: strasznie mnie razi, jak facet co drugie słowo
rzuca przysłowiową "kurwą" i w ogóle stosuje podobnego typu przerywniki.
Ja sie czuję niepewnie w towarzystwie takiego gościa :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."