Data: 2004-01-29 19:38:13
Temat: Re: Zagadka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patix" <n...@p...onet.pl>
news:bvbmf1$id9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bvbl9a$gg$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "patix" <n...@p...onet.pl>
>> news:bvbki2$jc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> chodzi o to by nie wzmacniac lub wogole
>>> nie wygenerowc fali zlych emocji
>>> (poczucia krzywdy).
>>>
>>> pozdrawiam
>>> patix
>> To co miały znaczyć Twoje słowa:
>>
>> <<chce/potrafi sie czuc pokrzywdzony
>> to "w nagrode" doswiadcza
>> tego pokrzywdzenia .
>> I jest to jego sprawa byle
>> nie mieszal do tego innych>> [patix]
>>
>> Czy zgłoszenie do prokuratury faktu przestępstwa
>> nie jest "mieszaniem do tego innych"?
>> wolno mieszać czy nie wolno?? :)
>> \|/ re:
> powiedzmy , ze gosc Ci wybije szybe
> to zglaszasz to gdzie trzeba , domagasz
> sie odszkodowania itd..
>
> jednak jesli przy okazji pojawi sie u Ciebie
> uczucie nienawisci/zlosci/zalu - to temu
> nie jest winien gosc (on odpowiada za
> szybe i tylko za szybe) . Wiec jesli
> chesz sie zlosci/zalic to rob to na wlasne
> konto - nie przerzucaj tych emocji na innych.
> (w tym sensie mieszac innych )
>
> pozdr.
> patix
achaaaa :o)))
To Tobie chodzi o to, że jak mnie ktoś wkurwi
to nie powinienem mu tego wygarnąć albo obgadać dupka
tylko dusić w sobie emocje nie dając im ujścia.
Potrafisz uzasadnić dlaczego niby nie powinienem?? :-?
\|/ re:
|