Data: 2012-10-20 23:31:18
Temat: Re: Zaglądanie pod podszewkę.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 21 Oct 2012 00:14:22 +0200, Flyer napisał(a):
> In article <a...@4...net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sat, 20 Oct 2012 23:52:57 +0200, Flyer napisał(a):
>>
>>> ale seks
>>> uprawiają z innych przyczyn, bardziej przyziemnych i grzesznych
>>> [rozkosz]. Gdyby więc podchodzić literalnie, to w Polsce byłoby
>>> może z 5% katolików, bo resztę trzebaby ekskomunikować.
>>
>> http://www.biblia-internetowa.pl/Przyp/5/19.html
>>
>> I nie pleć już więcej tych bzdur i farmazonów, co?
>
> Nie mów mi XL, że każdy stosunek okraszałaś świadomą nadzieją na
> potomka. ;>
>
Ależ TY jesteś biedny, Fly... bo nie rozumiesz podstawowych spraw.
Po pierwsze - istnieje coś takiego jak prawdopodobieństwo.
Po drugie - istnieje coś takiego, jak planowanie.
Po trzecie - istnieje coś takiego, jak rozum, który potrafi użyć pierwszego
i drugiego i (po czwarte) po prostu zapanować nad ciałem lub dac mu na
chwilę inną zabawkę równie przyjemną...
A jeśli już i pierwsze, i drugie i trzecie zawodzi, istnieje jeszcze coś
takiego, jak odpowiedzialne przyjęcie "potomstwa, którym Was Bóg
obdarzy"...
Bo oczywiście nie mówimy tu o patologii moralnej.
Cóż, Fly, ja wiem, że to za dużo na Twoją biedną głowę.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|