Data: 2012-10-26 22:46:39
Temat: Re: Zaglądanie pod podszewkę.
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Paź, 00:13, Fragile <s...@o...pl> wrote:
> Dnia Fri, 26 Oct 2012 23:47:52 +0200, Flyer napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > In article <1i8ezf047k8ve$.lgiqggfn4wyq$....@40tude.net>,
> > s...@o...pl says...
>
> >> Dnia Fri, 26 Oct 2012 23:35:52 +0200, Flyer napisał(a):
>
> >>> In article <b8igoyuk5g6q.zj890zmjdkhw$....@40tude.net>,
> >>> s...@o...pl says...
> >>>> Ależ bzdury wypisujesz, Fly :)
>
> >>>> Zaprawdę powiadam Ci, nie idź tą drogą, bo błądzisz, i umysł swój na
> >>>> manowce wyprowadzasz. A błędne teoryyyje w głowie swej pielęgnując narażasz
> >>>> się na ból tejże, zaś dodatkowo je rozpowszechniając, sprawiasz, iż śmiech
> >>>> głośny rozbrzmiewa w domach niektórych czytelników ;)
>
> >>> To mam zagadkę. Pójdę sobie do prostytutki i odbędę z nią
> >>> stosunek. Popełniam grzech czy nie? ;>
>
> >> Jak z użyciem prezerwatywy, to grzech ;P
> >> Jak bez, to błąd ;P
>
> >> A tak poważnie, to nie, ponieważ u Ciebie pojęcie grzechu nie istnieje :)
> >> Nie wierzysz w Boga, więc...:)
>
> > OK, skoro sobie życzysz. ;> Pójdziesz do prostytuta, Odbędziesz
> > z nim stosunek. Popełnisz grzech czy nie?
>
> Nie pójdę, i nie odbędę, więc nie :P
>
> Gdyby jakiejś zamężnej katoliczce odbiło i zapragnęłaby "prostytuta", to
> byłby to grzech (zdrada)...
>
> > I dlaczego "tak". ;>
>
> ...ponieważ ma męża.
> W przypadku niezamężnej również, ze względu na stosunek płciowy pozbawiony
> więzi duchowej i miłości, z osobą nie będącą mężem.
>
> Pozdrawiam,
> M.
Do ROZPŁODU ile osób ty tumanie będzi ci wyjaśniło stanowisko kościoła?
|