Data: 2008-09-01 23:09:38
Temat: Re: Zakładamy sekte
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 02 Sep 2008 00:47:12 +0200, adamoxx1 napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 02 Sep 2008 00:20:33 +0200, adamoxx1 napisał(a):
>>
>>
>>> Moglibysmy przesledzic dokladnie mechanizm tworzenia sie religii i
>>> rytuałów. Bo jestem pewien ze gdyby doszlo do czegos takiego to
>>> stopniowo zaczeloby odgrywac role miejsce spotkan, pewnie jedno
>>> okreslone, sposob otwarcia spotkania, sposob mowienia itd itp,
>>> pojawilaby sie seria niepisanych zasad
>>
>> No i gdzie podziałaby się nasza spontaniczność, różnorodność i
>> nieskrępowanie, które tutaj mamy?
>> :-(
>
> Jednak mimo wszystko brakuje mi tu czegos, obcowania z inteligentnymi
> ludzmi ktorzy maja ukształtowane poglady i potrafia je argumentowac.
> To na pewno byłoby ekscytujace bo sami sobie podnosilibysmy poprzeczki i
> jednoczesnie mowiac jestes osaczona wzrokiem i obecnoscia innych osob,
> tu i teraz i mowisz do nich. To jest fajniejsze :D
Owszem, to do mnie przemawia. jednak sprawa jest nie do zrobienia -
niemożliwe byłoby częstsze spotykanie się, niż np. raz w roku -
organizacyjnie nie do dogrania i w ogóle. Szkoda.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|