Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Załamuje mnie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Załamuje mnie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 101


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2007-11-27 23:01:42

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:figveh$292$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > No to czego szukasz?
> > Potwierdzenia własnych poglądów?
> > Niedoczekanie twoje! ;P
> >
> Ot i zrozumiał...
>
Taaaa...wszystkie pragniecie jedynie
żeby ktoś was !WRESZCIE! zrozumiał...
Niuniu niuniu ;P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2007-11-27 23:03:59

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:figvb4$6ne$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sky napisał(a):
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fifh21$rjc$4@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >>Sky napisał(a):
> >>
> >>>Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fiffeh$if4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>>>Nie generalizuję, tylko opieram się na twoich wypowiedziach.
> >>>>>Przeciez to normalne, ze nie zatykasz pupy korkiem i żaden to
> >>>>>?wiadomy wybór.
> >>>>
> >>>>Nie chodziło mi o powstrzymywanie odruchów (to a propos korka).
> >>>>Mówię o instynktach, atawizmach. Nad nimi można zapanować, nad odruchami
> >>>>nie, choćby z powodów czysto technicznych :-)
> >>>
> >>>
> >>>Trza było iść za pingwina...celibat by ci służył
> >>>[z powodów czysto technicznych] ;P
> >>>
> >>Dlaczego? Możesz wyjaśnić, co takiego za tym przemawia? Ciekawość moja
> >>na temat Twoich wyobrażeń jest silniejsza, niż złość.
> >> :->
> > Bo tam przecież najdoskonalej tresują w sztuce
> > powstrzymywania instynktów i atawizmów a nawet
> > odruchów. I to metodami czysto technicznymi...
>
> Cała cywilizacja na tym polega. Dzięki temu jesteśmy ludźmi. Nie ciągnie
> mnie już na drzewo, a Ty byś chciał po gałązkach?

Jeśli na tym ma polegać cywilizacja to
sami/same spadajcie z nią na drzewo.

Być człowiekiem to nie przestać nim być...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2007-11-27 23:17:07

Temat: Re: OTO DOWÓD, SKY'U!
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Lis, 23:01, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
> Fragile<e...@i...pl>news:42d93ed7-d591-4c
1...@l...googlegroups.com
>
> > On 27 Lis, 22:38, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
> > > medea<e...@p...fm>news:fii12m$run$1@nemesis.n
ews.tpi.pl
>
> > > > Aicha pisze:
>
> > > > > Pansavistę, Ty nie odróżniasz prawdziwej Ikselki od podszywek?
>
> > > > Wiesz, może to dziwne, ale ja nie żyję na tyle grupami
> > > > dyskusyjnymi, żeby za każdym razem sprawdzać, czy czasem ktoś się
> > > > pod kogoś akurat nie podszył.
>
> > > Przeproś, idź i nie grzesz więcej.
>
> > A pokuta??
>
> Karą za grzech jest publiczne obnażenie niemądroty, przeproszenie będzie
> można uznać za żal a co do skruchy - niech ją sama wygeneruje w sercu
> swojem.
>
[eimen]

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2007-11-27 23:20:29

Temat: Re: OTO DOWÓD, SKY'U!
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavreone napisał(a):
> Aicha<b...@t...pl>
> news:fii53j$h6o$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>> Użytkownik "medea" napisał:
>>
>> > > nie odróżniasz prawdziwej Ikselki od podszywek?
>> > może to dziwne, ale ja nie żyję na tyle grupami dyskusyjnymi,
>> > żeby za każdym razem sprawdzać, czy czasem ktoś się pod
>> > kogoś akurat nie podszył.
>>
>> Ja też nie żyję. Wystarczy mi rzut oka, nawet nie "pod podszewkę".
>> Albo intuicja.
>
>
> Albo takie inne słowo na "int".


Ona (tzn. WESZKA) jest podwójnie "int" : inteligentiae intacta
(inteligencja nietknięta).
Po polsku: nie kumata.

--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2007-11-28 00:26:14

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stefan Sokolowski" <s...@i...pwsz.elblag.pl>
napisał w wiadomości news:m1myszcl5c.fsf@chronos.ipipan.gda.pl...
> Sky:
> > Mądra głowa wie w dwa słowa?
> > [może tak bardziej współcześnie?]
>
> On *znowu* połączył dwie grupy -- ten wątek jest z pl.sci.psychologia
> i jak ktoś tam nie czyta (jak np. ja), to znowu dostał jakiś wyrwany z
> kontekstu bełkot.
>
> Zastanawiający nałóg. Wydawałoby się, że Sky'owi takie chuligaństwo
> internetowe nie przynosi żadnych korzyści, bo nawet nie zwiększa
> liczby dyskutantów. Natomiast przynosi mu powszechną niechęć i miano
> trolla, bardzo zresztą zasłużone. A jednak gościu nie potrafi się
> powstrzymać; jak gdyby z łączenia ludzi, którzy starają się od siebie
> trzymać z daleka, Sky czerpał jakieś dziwnie wyuzdane spełnienia.
>
> Czy seksuologii lub innej równie poważnej nauce znane jest takie
> zboczenie?

Zapytajmy na psychologii...bo zdaje się tam to będzie mniej OT
ale skoro piszesz z polszczyzny, nie mam odwagi nie pozostawić
śladu odpowiedzi i tu, tylko jeszcze wyrażę żal że wysiłek
stanięcia na wysokości tematyki grupy odparłeś tak stanowczo
jakbyś usiłował dać jasno do zrozumienia że bez wkupywania
się w łaski lokalnej kliki nie ma co oczekiwać na odpowiedź
silącą się choć na merytoryczną...ot jak wszędzie:
polskie piekiełko ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2007-11-28 00:52:18

Temat: Re: OTO DOWÓD, SKY'U!
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Lis, 23:56, "Aicha" <b...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Don Gavreone" napisał:
>
> > > > > nie odróżniasz prawdziwej Ikselki od podszywek?
> > > > może to dziwne, ale ja nie żyję na tyle grupami dyskusyjnymi,
> > > > żeby za każdym razem sprawdzać, czy czasem ktoś się pod
> > > > kogoś akurat nie podszył.
> > > Ja też nie żyję. Wystarczy mi rzut oka, nawet nie "pod podszewkę".
> > > Albo intuicja.
> > Albo takie inne słowo na "int".
>
> Internet? :DDD
>
Obstawiam inteligencje :)

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2007-11-28 19:39:09

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: "Himera" <h...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@p...onet.pl> napisał(a):

> ....tematyka podjęta w tej grupie przed chwilą. To już po prostu dno. Z
> kim jak rozmawiam? Żegnam.

Nie ma co sie denerwowac... i zegnac.

Ludzie ogolnie pierdola glupoty, NAWET na tej grupie. Jak juz cos mowia to
bez sensu paplaja i wydaje im sie ze mowia cos z sensem, ba nawet cos
madrego.


bycie glupim to czesc czlowieczenstwa. wszyscy jestescie kretynami.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2007-11-28 19:41:32

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera napisał(a):
> Ikselka <i...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
>>....tematyka podjęta w tej grupie przed chwilą. To już po prostu dno. Z
>>kim jak rozmawiam? Żegnam.
>
>
> Nie ma co sie denerwowac... i zegnac.
>
> Ludzie ogolnie pierdola glupoty, NAWET na tej grupie

ZWŁASZCZA :-/

Dlatego zostaję. Niekonsekwentnie, idiotycznie, nałogowo - też można
zbawiać świat ;-)

--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2007-11-29 11:54:41

Temat: Re: Madrej glowie (bylo: Załamuje mnie...)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stefan Sokolowski" <s...@i...pwsz.elblag.pl>
napisał w wiadomości news:m1k5o1ic8w.fsf@chronos.ipipan.gda.pl...
> Sky:
> > Długi [może dla ciebie za długi ciąg logiczny by go objąć rozumem] i
> > się nie rymuje -co dodatkowo ci utrudnia zadanie
>
> Czy Ty masz jakieś kompleksy, że je musisz pokrywać takimi
> wycieczkami?

Ja tam wycieczek nie widzę [ale kpiny w żywe oczy]
więc może sam masz kompleksy skoro i coś przeciwko
pokpiwaniu sobie z ciebie... ;P

> W dodatku Twoja wersja ,,Mądrej głowie dość po słowie''
> ma rym, więc nieprawidłowo zidentyfikowałeś utrudnienia w moim
> zadaniu.

Nieprawidłowo to sam sobie raczysz interpretować do czego biję
bo chodziło mi o brak poetyckiego rymu w owej prozą tkanej frazie:
"Mądrej [czyjejś] głowie dość [już jest wiedzy o drugim człowieku]
po [jednym wypowiedzianym przez niego]słowie", który to rym -jak to
ma w zwyczaju [a przeciez go brak-przynajmniej na pierwszy rzut oka]
mógłby ci uarakcyjnić zdanie i tym samym pomóc znaleźć motywację do doszukania się w
nim sensownej [wartościowej] treści... ;)

> Sky:
> > "Mądrej [czyjejś] głowie dość [już jest wiedzy o drugim człowieku]
> > po [jednym wypowiedzianym przez niego] słowie"
>
> Zauważ, że twoja egzegeza (uzupełnienia w prostokątnych nawiasach)
> jest znacznie dłuższa niż sam przedmiot wyjaśnienia. Tak to ja Ci
> mogę wszystko wyjaśnić wszystkim. Np. spróbuj zrozumieć wypowiedź
> ,,ciało płynie traci''.
> Nie rozumiesz? A przecież to jest oczywisty skrót ,,długiego ciągu
> logicznego'' brzmiącego tak:
> ,,ciało [zanurzone w] płynie traci [na wadze tyle, ile waży wyparty
> przez nie płyn]''.
> Jeśli wypowiedź ma być zrozumiała i nośna (a to jest obowiązkiem
> przysłowia), to musi respektować obyczaje językowe i związki
> frazeologiczne. ,,Być po słowie'' jest frazą określającą stan
> narzeczeństwa.

To że jakąś staropolską frazę utożsamiasz z wyjątkową [opisywaną przez pewne
charakterystyczne zestawienie słów] sytuacją, nie znaczy że tak
bywało drzewiej. Bo przecież "po słowie" z wysokim wg mnie prawdopodobieństwem
pierwotnie musiało być używane w wielu innych zastosowaniach -a nie tylko owym
"na[przy]rzecz-onym"
[od przyrzecz-ony/-ona, przyrzec?]

> Jeśli wstawisz coś w środek, to rozbijesz frazę, czym
> na ogół spowodujesz zmianę znaczenia. Tak więc ,,po *jednym* słowie''
> albo ,,po *wypowiedzianym* słowie'' nie jest doprecyzowaniem frazy
> ,,po słowie'' tylko wypowiedzią na inny temat.
>
> Sky:
> > Rym nie jest dla mnie warunkiem koniecznym. Lepiej żeby miało sens
> > niż rym bez sensu...
>
> No to pogódź się z wersją ,,mądrej głowie starczą dwa słowa''. Bo
> Twoja wersja ma rym, ale nie ma sensu.

Wg powyższego niekoniecznie musisz mieć rację więc zachęcanie mnie
[nakłanianie]do przytakwania [godzenia się z] twoim widzimisię uznaję
za tak mocno przedwczesne że wręcz naciągane [jak naciąganie siłą na
cudzy zadek kalesonów do których samemu z powodu dziur nie masz serca]

> Sky:
> > Zresztą po co usenet skonstruowano tak by crossposty w ogóle były
> > możliwe, jesli nie po to żeby z tejże możliwości kożystał każdy kto
> > poczuje taką potrzebę
>
> Mam wrażenie, że Ty sadzisz ortografy tylko wtedy, gdy się zbytnio
> zaperorujesz, tak jak wyżej.

To teza stawiana zazwyczaj, by argumenty obciążone tak lub inaczej formalnie, uważać
za dezawuujace rzekome obciążenia emocjonalne dyskutanta, co miałoby -ukazując jego
słabość [polegającą na ujawnianiu swoich emocji]zdezawułować lub podważyć i samą
wartość jego argumentów, jakich poniekąd sile wymowy, czy nawet niewątpliwej logice,
ma się samemu ochotę negować, lub po prostu nie przyjąć ich do wiadomości -co tym
samym równałoby się przyznaniu racji...sile argumentacji i samej osobie adwersarza.

[Zwrócisz mi teraz uwagę że za długie to zdanie? Może dla cię... ;P]

> Natomiast gramatyka i interpunkcja
> doskwierają Ci stale.

Ty tego raczej już nie naprawisz,
bo piszę jak leci i się z tekstem nie nawykłem piepszczyć.
Pozostaje więc tylko zapytać po co się tego czepiasz
[zawracasz sobie głowę zwracaniem mi na to
-niewątpliwie zaprzątniętej udowadnianiem swych racji- uwagi?
Wg mnie wypełniasz swoim postępowaniem znamiona [j.w.]
odwracania kota ogonem, czyli negowania wartości treści
sugerowaniem własnej większej wartości, opieranej na
sprawności posługiwania się formalnymi zasadami języka...

Jak się nie ma czego przyczepić to nalezy szukać dziury
w całym, choćby i była nieduża...

> W kwestii merytorycznej: tak zwaną ( /excuse le mot/ ) dupę
> skonstruowano tak, żeby wydalała; ale z tego jeszcze nie wynika, że
> dobrze wychowani ludzie, zaopatrzeni w dupy, mają wydalać na środku
> dywanu.

Sranie w banię...
To że sam sobie dywanikiem przyozdobiłeś sracz, lub że to co ktoś za sracz [wg ciebie
niesłusznie] uznaje jest twoim pomieszczeniem dziennego pobytu, nie świadczy jeszcze
że masz rację -tak w temacie dbania o higenę [języka] jak i w przyrównywaniu sraki do
czegokolwiek co ci się samemu wymarzy [wypsknie...wysra] ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2007-11-29 18:17:45

Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


"Himera" <h...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:fikg4t$57c$1@inews.gazeta.pl...

> Ludzie ogolnie pierdola glupoty, NAWET na tej grupie. Jak juz cos mowia to
> bez sensu paplaja i wydaje im sie ze mowia cos z sensem, ba nawet cos
> madrego.

Tak wlasnie robi osoba, ktora odpisala przede mna na tego posta Kasiu.
Ale jest tak niedorozwinieta, ze nie potrafi zrozumiec tej prostej rzeczy i
nadal pierdoli glupoty.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Twardo stapac po glebie....
Miesiączki a Miesiączek [pełnia Księżyca]
W temacie fałszywych wspomnień
Judith Rich Harris "Geny czy wychowanie?"
bzdury na grupie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »