Zalana praka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-03 10:45:37
Temat: Zalana prakaOd: "Malina" <m...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
dzisiaj rano żywioł dopadł mojej łazienki. Puścił zawór przy rurce
doprowadzającej wodę do ubikacji, rukra wyskoczyła i woda pod ogromnym
ciśnieniem zalała moją łazienkę. Narazie żywioł opanowany, rurka i zawór
wymienione, ale łazienka nadaje się do kapitalnego remontu. Pal licho ściany
i sufit - to się odmaluje, ale co z pralką?? Na nia też się wylał ogrom
wody. Jak teraz z nią postepować? I czy ona będzie w ogóle działać? Mąż
wyjechał i wróci za kilka tygodni, a ja jako kompletny laik nie wiem, co
robić. Może ktoś doradzi. Proszę.
Malina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-11-03 12:14:45
Temat: Re: Zalana prakaOd: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Malina" <m...@C...pl> napisał w wiadomości
news:eif6kf$gg8$1@news.onet.pl...
> wody. Jak teraz z nią postepować? I czy ona będzie w ogóle działać?
Przede wszystkim wyłączyć z gniazdka i zostawić do wyschnięcia. Pralka
zapewne została jedynie zalana z wierzchu, jej wnętrzu nie powinno to
w niczym przeszkadzać, zwłaszcza że ono (może poza elektroniką
programatora o ile pralka ma elektroniczny programator) na wilgoć jest
dośc odporne, więc jak porządnie wyschnie, powinna normalnie działać.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-03 12:24:23
Temat: Re: Zalana prakaOd: "Konrad N.S." <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Malina" <m...@C...pl> napisał w wiadomości
news:eif6kf$gg8$1@news.onet.pl...
> co z pralką?? Na nia też się wylał ogrom wody. Jak teraz z nią postepować?
> I czy ona będzie w ogóle działać?
odłączyć sieć i czekać. jak długo - nie wiem, ale warto być cierpliwym, ja
bym dał ze dwa tygodnie.
pralkę w miarę możliwości pootwierać, czyli otwór wsadowy i
szufladkę/drzwiczki dozownika, odsunąć tył od ściany. łazienkę wentylować,
chociażby przez zostawianie otwartych drzwi.
po tych "moich" dwóch tygodniach spróbować uruchomić z otwartą tablicą
bezpieczników na wszelki wypadek.
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-03 14:33:55
Temat: Re: Zalana prakaOd: "Malina" <m...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziękuję. Pralka z gniazdka była wyłączona w momencie zalania-taki mam nawyk
przy dwóch urwisach, których niezwylke interesuje pralka, a przede wszystkim
progaramator:-)
Poczekam, aż wyschnie i wtedy przetestuję.
Jeszcze raz bardzo dziekuję.
Malina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |