Data: 2006-07-29 11:09:38
Temat: Re: Zanthoxylum simulans
Od: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy O" <o...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eaf1hh$c13$1@inews.gazeta.pl...
> > Jakis gatunek Zanthoxylum widzialem w arboretum w Bolestraszycach. Mlode
> > jeszcze bylo ale zimowalo dobrze - przynajmniej nie widzialem zadnych
> > uszkodzen mrozowych.
> > Owocuje takze.
> Zapewne był to Z.americanum ( czasem zwany Z.fraxineum) - ten jest całkiem
> odporny.
> Z. simulans nie mam, ale gdyby ktoś miał doświadczenia z Z. piperitum lub
Z.
> ailanthoides (podobno delikatny, a taki ładny!) - chętnie poczytam.
Mam Z.piperitum
http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php?dz=strony&op
=pisz&id=804
Nie wiem, czy moje doświadczenia są coś dla Was warte, bo trzymam jako
roślinę parapetową o ładnych liściach :-). Stoi na oknie od południa, w
pełnym słońcu i ma się dobrze. Roślina jest u mnie drugi rok. Nie kwitła i
nie owocowała.
Z pozdrowieniami, Maria
|