Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "jbj" <j...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: Zaoczne czy wieczorowe?
Date: Mon, 7 Jul 2003 19:14:17 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 42
Sender: m...@p...onet.pl@qd140.szczecin.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <bec9ln$9ag$1@news.onet.pl>
References: <be9jtm$p4u$1@atlantis.news.tpi.pl> <bec0ek$gtr$1@news.onet.pl>
<bec34s$k7t$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: qd140.szczecin.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1057597943 9552 80.49.244.140 (7 Jul 2003 17:12:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Jul 2003 17:12:23 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:16739
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kitty Cornwell" napisał:
> Moim zdaniem zupełnie odwrotnie - na zajęciach najczęściej mówią to samo
> (wcale nie powiedziałabym, że poziom niższy), a kiedy przychodzi sesja,
> każdy weekend wolny na naukę się liczy.
Mówią to samo bo program jest podobny. Co do weekendów na naukę - fakt, pod
warunkiem, że ktoś się uczy.
Równie dobrze można poświęcić na to kilka wieczorów. Natomiast co do
poziomu - to nadal obstaję przy swoim - zaoczni są wręcz genialni w
porównaniu do wieczorowych. Wiem co mówię, bo uczę i jednych i drugich
(czyli wieczorowych i zaocznych, no i także dziennych).
Jeżeli chodzi o poziom na wieczorówkach, to uważam, iż średnich lotów uczeń
liceum spokojnie dałby sobie radę. Powody są mi znane, ale wyjaśniać ich na
sieci nie będę. Smutne, ale prawdziwe.
> Nie mogę powiedzieć, żebym znała to z autopsji (studiowałam dziennie), ale
> jako doktorantka wiem, że programy zajęć na obu kursach najczęściej się
> pokrywają - to po pierwsze. A po drugie przykład praktyczny - mój brat
> studiował zaocznie, ale kiedy tylko stworzyli w jego szkole studia
> wieczorowe - natychmiast się przeniósł. Powód - wieczory i tak szybko
> przemykają, a załatwić cokolwiek poza nauką, mając tylko 2 weekendy w
> miesiącu - ciężko. I jeszcze sesja - wtedy egzaminy rozkładają się na 4
dni,
> a nie na dwa ciurkiem (na zaocznych w ciągu weekendu studenci mają po 3 -
4
> egzaminy dziennie, czyli 6-8 egzaminów w weekend). I zwykle nie mają kiedy
> się uczyć. Na wieczorowych jest to zwykle 1 egzamin dziennie, może w
> rzadkich przypadkach 2. Różnica, moim zdaniem, kolosalna.
Co do sesji - zgadzam się, rzeczywiście tak to wygląda. Taki maraton, ale
inaczej się nie da w tym systemie.
> pozdrawiam
> K
ja również
A
|