On Tue, 9 Dec 2003 13:31:12 +0000 (UTC), Keyop <k...@p...pl> wrote:
:
: No bo przecież jeśli facet dba o siebie, to jest to niemęskie, więc pewnie
: jakiś odmieniec, gej czy inny obżydliwy zboczeniec przebierający się w
: sukienki i malujący sobie oczy i paznokcie ;)
:
: A faceci (prawie wszyscy) jak ognia boją się tego rodzaju skojarzeń.

no, w zasadzie rozumiem (no moze nie rozumiem, ale przyjmuje do wiadomosci
:)), ale niektorzy popadaja w przesade zaiste. od zwalczania lupiezu czy
wypryskow chyba troche daleko do malowania paznokci :)

a, jeszcze mi sie podobalo stwierdzenie ktoregos z Panow, ze on "jest
facetem i nie ma czasu na nakladanie odzywek" :) czyli ja, jako kobieta, z
definicji mam na to czas, a mezczyzna nie.

: > na wiekszosci grup newsowych jest wiekszosc facetow. a jednak nigdy nie
: > zaczynalam pytania od "ekhem, jestem kobieta, a tu sami faceci, ale...".
: > dziwne.
:
: Dla odmiany kobietom ani takie rzeczy do głowy nie przychodzą, ani tego typu
: skojarzeń się nie obawiają, to i nie podkreślają na każdym kroku swojej
: kobiecości i braku jakichkolwiek cech kojarzonych z mężczyznami.

co do obaw o skojarzenia, to ok. ale odnioslam wrazenie, ze niektorym
mezczyznom samo wejscie w grupe "samych kobiet" sprawia jakis problem. a
mnie na przyklad nie, i wielu kobietom bywajacym na zmaskulinizowanych
grupach tez chyba nie.

: Cóż, zawsze uważałem, że kobiety są pod wieloma względami bardziej normalne
: od facetów ;)

e, tez maja swoje ficzery :)

kasica, ktora by z baba nie wytrzymala
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska