Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.d
e!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl
!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: gazebo <g...@c...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zapach faceta
Date: Tue, 01 Dec 2009 10:34:12 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 70
Message-ID: <hf2oi1$hgs$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <hevs1i$ntg$1@inews.gazeta.pl>
<2...@j...googlegroups.com>
<hf0oq5$p40$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1bik4st04s88j.14kghmjworn6$.dlg@40tude.net>
<hf0rhp$t1s$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<f...@4...net>
<hf0sll$erj$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<n...@4...net>
<hf0ttb$fi3$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<h4mam19stf84.1l2o1kzhvirq3$.dlg@40tude.net> <hf0u29$ima$1@news.onet.pl>
<hf0una$85p$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<luyggrhnmel0.f3vkebaw27jx$.dlg@40tude.net>
<hf10o5$hde$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 194.204.162.185
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1259660673 17948 194.204.162.185 (1 Dec 2009
09:44:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 1 Dec 2009 09:44:33 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; PL; rv:1.8.1.23) Gecko/20090825
SeaMonkey/1.1.18
In-Reply-To: <1...@4...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:488816
Ukryj nagłówki
Użytkownik XL napisał:
> Dnia Mon, 30 Nov 2009 18:41:42 +0100, gazebo napisał(a):
>
>> nie wiem co powiedziec, moze sie powtorze bo juz to gdzies na pewno ze
>> dwa razy pisalem, stwierdzono statystycznie (bez zadnej watpliwosci), ze
>> dziewczeta (rowniez chlopcy), ktore pala maja wczesniejsza inicjacje
>> seksualna, czy z tego wynika, ze palenia wplywa na inicjacje?
>
> Te dwia zjawiska sa skorelowane dodatnio, to znaczy, ze jedno sprzyja
> wystąpieniu drugiego.
> Które któremu i czy akurat te dwa sobie - czasem trudno ocenić, ale tu
> akurat jest dla mnie jasne, że jest coś trzeciego, inny czynnik, który
> powoduje równoczesnośc faktów, że te same osoby palą i te same osoby mają
> wcześniejsza inicjację: to ich predyspozycja psychiczne, zaburzenie w
> samoocenie, chęć manifestowania swej dorosłości na przekór faktom oraz
> naturalnym środowiskowym oczekiwaniom, zgodnym z ich faktycznym
> wiekiem/biologią. Nie wszyscy to mają, większość czeka spokojnie na swój
> czas, czyli prawidłowo się ocenia i odbiera
znaczy teraz nie nie rozumiem, seks je be czy papierosy? czy jak sie je
polaczy?
>
>
>> nie wydaje
>> mi sie, ale zostawmy kupki, a co z krwia, upadek, rozbita broda, krew
>> sie leje, zlamanie otwarte nogi, krew sie leje, tez uwazasz, ze osoby
>> (nie tylko kobiety), ktore maja z tym problem, sa stworzone aby od nich
>> odchodzic?
>
> Nie traktuj tego tak wprost i automatycznie.
> Kazdy się BOI urazu, brudu u innych, ale jeśli w fizycznej bliskości z
> drugim czlowiekiem (mówię o dziecku, mężu/zonie) nie pojawia się z jego
> strony bliskość psychiczna w sensie absolutnego znikniecia barier
> psychicznych przed ciałem drugiej osoby w każdym jego aspekcie, to nie ma
> tu mowy o ŻADNEJ bliskości w ogóle.
nie kazdy, w wielu przypadkach to sprawy osobnicze
> Chodzi mi o to, ze taka osoba sobie tylko WYBIERA z danego człowieka to, co
> jej odpowiada, bo wiąże się z przyjemnoscią, z satysfakcją różnego rodzaju
> - ona akceptuje jego spermę/wydzieliny, zapach perfum, dotyk mający na celu
> dawanie jej przyjemności, ale już kiedy to od niej życie z tą osobą wymaga
> poddania się następstwom żtp ogólnie rozumianym jako "nieprzyjemne" tej
> bliskości fizycznej, ona się odsuwa, ona "nie może", ona mdleje, szuka
> zastępstwa na swoje miejsce. Ona nie poda basenu i go nie opróżni, ona nie
> ubrudzi się krwią czy kałem chorego, ona się odwróci i ucieknie.
> Tak to jest, bo życie to nie bajka i jeśli się z kimś jest naprawdę, to nie
> jest zaskoczeniem ani powodem do odrazy, ze on moze być chory, odrażający,
> brudny i zły. Wtedy dopiero zaczyna się miłość tak naprawde. Wszystko
> przedtem okazuje się tylko wstępem do niej.
>
>
nie potrzeba kalu, brzydzi cie jak sie w nocy obudzisz bo malzonek
walnal bonia?
>
>> jedyna prawda (w twoim kontekscie) jaka znam jest to, ze
>> kobieta w sytuacji kiedy cos dopada jej partnera, walczy o niego i
>> ustawia go, odwrotnie facet wypnie sie na babke, jestes pewna, ze to nie
>> o to wlasnie chodzi?
>
> Tu akurat nie bardzo rozumiem, o co chodzi - bezładnie i niejasno piszesz.
roznica miedzy kobieta a mezczyzna, w duzym skrocie - kobieta stara sie
pomoc partnerowi a mezczyzna porzuca
|