Data: 2009-12-02 00:26:46
Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jr545g9icjh3$.u6syexsdic7j.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 01 Dec 2009 22:55:31 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Qrczak wrote:
>>
>>>> Stalker, po tych wszystkich wymienionych tu zapachach, to ja pachnę
>>>> banalnie :-)
>>>
>>> Obiadem?
>>
>> Z taką nutą domową (z dwiema niedużymi nutami, rzekłbym półnutami i
>> panią nutą).
>>
>> Rano nuta kakao, miodowa, białego sera i ciepłego chleba
>> Po południu dominuje zapach skóry, piłka, siodełko od roweru
>> A w porze wieczornej zapachy drzewne: szachownica, klocki, kredki
>>
>
> Prawdziwy facet w wieczornej porze pachnie świeżo ściętym cedrem.
>
Z jakiejś książki o wiktoriańskiej Anglii zapamiętałem: "prawdziwy mężczyzna
powinien pachnieć koniem, potem i tytoniem". No cóż- każda epoka ma swe
własne ideały:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|