Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Zapach faceta

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zapach faceta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-12-04 10:57:18

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Dec 2009 09:29:09 +0100, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>>>>> > Dziękuję, ale mąż leci już dzisiaj, więc i tak próbka nie zdąży
>>>>> dojść.
>>>>>> Zaryzykuję, a co mi tam!
>>>>>
>>>>> Ciekawa jestem Waszej opinii.
>>>>
>>>> Byłam w Sephorze, wąchałam. Zapach faktycznie ciekawy, mocny, ostry,
>>>> orientalny (taki trochę kadzidłem przyprawiony), jak dla mnie jednak
>>>> ZBYT ostry. W porównaniu z Lalique moje ulubione zapachy to jednak
>>>> cytrusowa słodycz, a nawet landrynki.
>>>
>>> Jutro lecę do Douglasa. Tak zachęcacie, że MUSZĘ to poniuchać!!!
>>
>> Najlepiej sobie psiknij na coś, bo ten zapach nabiera "smaku" z czasem. Ja
>> mam na papierku i się wwąchuję. Nie jest to moja tonacja wprawdzie, ale
>> ciekawy.
>
> A w życiu! Trzeba zapach wziąć na siebie, musi się skomponować z
> człowiekiem.
>
> Qra, najwyżej będę przez pierwsze godziny śmierdzieć jak murzyn

Murzyn. Z dużej litery, jeśli już.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-12-04 11:16:31

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>> > Dziękuję, ale mąż leci już dzisiaj, więc i tak próbka nie zdąży
>>>>>> dojść.
>>>>>>> Zaryzykuję, a co mi tam!
>>>>>>
>>>>>> Ciekawa jestem Waszej opinii.
>>>>>
>>>>> Byłam w Sephorze, wąchałam. Zapach faktycznie ciekawy, mocny, ostry,
>>>>> orientalny (taki trochę kadzidłem przyprawiony), jak dla mnie jednak
>>>>> ZBYT ostry. W porównaniu z Lalique moje ulubione zapachy to jednak
>>>>> cytrusowa słodycz, a nawet landrynki.
>>>>
>>>> Jutro lecę do Douglasa. Tak zachęcacie, że MUSZĘ to poniuchać!!!
>>>
>>> Najlepiej sobie psiknij na coś, bo ten zapach nabiera "smaku" z
>>> czasem. Ja mam na papierku i się wwąchuję. Nie jest to moja tonacja
>>> wprawdzie, ale ciekawy.
>>
>> A w życiu! Trzeba zapach wziąć na siebie, musi się skomponować z
>> człowiekiem.
>>
>> Qra, najwyżej będę przez pierwsze godziny śmierdzieć jak murzyn
>
> Murzyn. Z dużej litery, jeśli już.

Ale ja to mały murzyn jestem. Albo duży murzynek.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-12-04 11:40:21

Temat: Re: Zapach faceta
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> Byłam w Sephorze, wąchałam. Zapach faktycznie ciekawy, mocny, ostry,
> orientalny (taki trochę kadzidłem przyprawiony), jak dla mnie jednak
> ZBYT ostry. W porównaniu z Lalique moje ulubione zapachy to jednak
> cytrusowa słodycz, a nawet landrynki.

Zerknęłam jeszcze na wątek. Kwestia zapachu jest strasznie indywidualna,
ale masz rację - do słodkich to on na pewno nie należy.

> Spodobał mi się natomiast najnowszy (chyba? bo ja nie na czasie jestem)
> Diora J'Adore L'Absolu (landrynki) oraz potwierdziłam swoją sympatię do
> Lacoste Love of Pink i Touch of Pink (trochę mi się mieszają oba
> zapachy) i Inspiration.

Powącham przy okazji, choć ogólnie "różowe" zapachy nie leżą mi za
bardzo, wolę bardziej zakręcone, ale bywają wyjątki.

--
pozdrawiam i powoli spływam :), na pewno coś po drodze znów wywącham,
do zobaczenia 'na grupach' w Nowym Roku, B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-12-04 13:02:20

Temat: Re: Zapach faceta
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:

>pozdrawiam i powoli spływam :) , na pewno coś po drodze znów wywącham,
>do zobaczenia 'na grupach' w Nowym Roku, B.

Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-12-04 13:30:26

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Dec 2009 12:16:31 +0100, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:

>> Murzyn. Z dużej litery, jeśli już.
>
> Ale ja to mały murzyn jestem. Albo duży murzynek.

Bambo?
:-)


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-12-04 13:41:15

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Bbjk <b...@q...pl> tak oto plecie:
>
> pozdrawiam i powoli spływam :), na pewno coś po drodze znów wywącham,
> do zobaczenia 'na grupach' w Nowym Roku, B.

Udanego płynięcia. Do zobaczenia!

Qra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-12-04 14:21:08

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Murzyn. Z dużej litery, jeśli już.
>>
>> Ale ja to mały murzyn jestem. Albo duży murzynek.
>
> Bambo?
> :-)

Bambino.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-12-04 15:04:23

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" napisał:

> >>> Murzyn. Z dużej litery, jeśli już.
> >> Ale ja to mały murzyn jestem. Albo duży murzynek.
> > Bambo?
> > :-)
> Bambino.

Bambi.

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: To dla mnie nic nie znaczyło

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »