Data: 2005-12-20 08:23:09
Temat: Re: Zapach jak Davidoff
Od: "mx" <s...@n...thx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przecież jest różnica między tym, jak pachnie dany zapach na skórze
damskiej- a męskiej, prawda? Testowanie zapachu na papierowych paseczkach
też jest wg mnie o d*** rozbić, bo po jakimś czasie zapach jest zupełnie
inny, niż na skórze [jakoś inaczej rozkłada się nuta, czy coś takiego-
przyznam, ze nie znam się na tym]. Ja ostatnio szaleję za zapachem Miraculum
w takiej czarno-ciemnozielonej buteleczce, jest to podróbka Jean Paula
Gautiera, ale naprawdę długo się trzyma i ładnie pachnie- zresztą ten sam
zapach produkuje BiEs, seria Havana- ale w niebieskiej buteleczce. Może Ci
się spodoba, kto wie:)
Poza tym najlepiej wziąć faceta do perfumerii, popsikać mu nadgarstki dwoma
zapachami i niech chodzi w nich przez pół dnia- wtedy będziesz wiedziała,
jak dane perfumy pachną akurat na Twoim mężczyźnie.
Pozdrawiam:)
--
wild&MX
|