Data: 2003-07-03 08:55:46
Temat: Re: Zapraszam na moją stronę
Od: "Kitencjusz" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bduu4l$hpe$1@news.onet.pl...
> .......i grupowicze po wyrażeniu swego zachwytu w słowach "Aaaaa", oraz
> innymi epitetami związanymi z dalekim lecz lubianym przez wszystkich
> kontynentem australijskim, udzielili życzliwie kilka uwag merytorycznych
> odnośnie kolorystyki i aranżacji nowej strony, które z pewnością pomogą
> nowemu grupowiczowi w dalszej pracy nad swoim dziełem.
> Za dowód jak wielkie mimo wszystko zainteresowanie wzbudziła nowa witryna
> niech świadczy chociażby natychmiastowa propozycja powiększenia penisa
> skierowana w stronę autora przez jednego z zachwyconych grupowiczów
> sugerując w ten sposób możliwość jeszcze bardziej efektywnego
wykorzystania
> sławy i popularności jakie z pewnością przyniesie nowe dzieło.
> Jedynie jeden zdegustowany subskrybent pokręcił nosem i stwierdził że
> podobają mu się tylko dwa teksty z całej tej strony, lecz cóż, nie
będziemy
> przecież wymagać od młodego twórcy zadowolenia od razu wszystkich swych
> gości, a ten gest dezaprobaty z pewnością zmobilizuje autora do jeszcze
> bardziej wytrwałej pracy.
> Czekając na zachęconych w ten sposób przyszłych twórców witryn
internetowych
> kończymy dzisiejszy program pod tytułem "Akceptacja społeczna motorem do
> twórczej pracy". Dobranoc Państwu.
>
Ja sie tak właśnie zastanawiałem po przeczytaniu pierwszych wyżej
wzmiankowanych postów, skąd aż tyle życzliwości wobec nieznanego skądinąd
osobnika i to akurat na grupie poświęconej rodzinie, czyli jakby nie było z
założenia środowiska życzliwego... przy czym zaznaczam, że nie utożsamiam
życzliwości z pochwałami. Przypomniały mi się jednak natychmiast rozmaite
statystyki, z których wynika że w naszym pięknym kraju rodzina to raczej
miejsce agresji fizycznej i psychicznej oraz zniewolenia w rozmaitych
formach - widocznie coś w tym musi być...
Gwoli jasności dodam, że nie umieściłem zaproszenia na moją stronę na tej
grupie oczekując zachwytów, ale raczej sądząc, z całą skromnością, że ludzie
na tę grupę przychodzący mogą w niektórych wypadkach uznać, że moja strona
może być dla nich interesująca - teraz lub kiedy będzie się rozrastać.
Co do samej estetyki, czy jak kto woli - jej braku w mojej witrynie -
pierwszy przyznaję, że nie wyszła tak, jak zamierzałem, ale jestem naprawdę
BARDZO młodym twórcą (przynajmniej jeżeli chodzi o staż tfurczy) i to są
moje pierwsze, nieśmiałe próby. Nie chcę być złośliwy i pytać o adresy stron
domowych moich najbardziej zajadłych krytyków, żeby zobaczyć jak powinna
wyglądać naprawdę dobra strona. No bo chyba tak by jej do reszty nie
zjechali, samemu się tym nie zajmując, co?
Wreszcie chciałem podziękować Oasemu za powyższy post, który przywrócił moją
wiarę w tę grupę. Na szczęście jestem tfurcą młodym tylko stażem, bo gdybym
też był równie młody wiekiem, po niektórych wypowiedziach wczorajszych chyba
odpuściłbym sobie dalsze zabawy z witrynami. Hm... ale za to może
powiększyłbym sobie penisa?
I to by było na tyle.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Kitencjusz
|