Też byłam zaskoczona dziwnym tonem Waszych wypowiedzi. Pamiętam grupę jako
niezwykle życzliwe grono, strrrrasznie sympatyczne i fajnie zakręcone. Bywałam
tu przez jakiś czas, uzyskałam nawet kilka porad w sprawie malowania na szkle,
długo wpatrywałam sie we wzorki szydełkowe i krzyżykowe (mój komputer nadal
jest ich pełen), a na fali nawet zrobiłam na drutach szalik. Jednak, kiedy
pojawiło się forum Malowanie na szkle przeskoczyłam tam, bo jednak... bardziej
specjalistyczne. Ja mogę nawet nie pomyśleć o czymś, a ktoś już o tym napisze
i odkryje przede mną nowe możliwości. Taką sytaucję macie Wy tutaj z
krzyżykami, szydełkiem, drutami- dużo osób, dużo doświadczeń, zawsze coś
nowego. Nie widzę nic złego w tym, że Ania założyła nowe forum. Mimo, że na
gazecie istnieje nieco podobne Aranżacja wnętrz i malowanie na szkle, na
którym chetnie buszuję, z radością wskoczyłam i na to nowe. Zupełnie mi to nie
przeszkadza. U nas i tak takie "dziwne" hobby jak scrapbooking albo
rubberstamping są w ogóle nieznane, na świecie sa tysiące stron i forów i grup
dyskusyjnych i jakoś nikogo nie drażni, że się dublują. Zapraszamy tych,
którzy chcą, Ci co wola tu zostać, przeciez i tak zostaną, bo siłą nikogo nie
przeniesiemy. A ja dalej będę od czasu do czasu zaglądać do Was:-)
Pozdrawiam cieplutko

Mrouh szklarka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/