Data: 2004-07-20 22:35:00
Temat: Re: Zapytanie dot. krwiodawców
Od: "Piotr" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Idźmy dalej: co jest strasznego albo niemoralnego w oddawaniu się za
> > pieniądze? Przecież pochwa to nie mydło i się nie zmydli...
> > Piotr
>
> OK, OK, alegoryczne analogie i oddzialywanie na emocje przy uzyciu
> popularnych wzorcow kulturowych juz przerabialismy. Myslalem, ze moze ktos
> jakis merytoryczny argument bedzie w stanie skonstruowac. Ale ogolnie
pomysl
> ze zmydlaniem fajny. :-)
>
Proszę bardzo. Merytorycznie nie ma przeciwwskazań. Każdy sprzedaje to co
może, skoro ktoś chce kupić to czemu nie. Analogia była bardzo bliska-jedno
i drugie to sprzedawanie swojego ciała. A problem jest tylko i wyłącznie
natury etycznej. jeśli będziemy płacić za organy to się okaże że są tylko
dla bogatych. Jak byś się czuł, gdybyś się dowiedział, że dla Ciebie nie ma
krwi, bo kto inny zapłacił więcej?
Piotr
|