Data: 2014-05-10 07:55:00
Temat: Re: Zarażeni złem
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:lkjp66$slo$1@node1.news.atman.pl...
> Miriam wrote:
>
>> Jakub
>> Dlaczego katolicy boją się współczesności, bo przeszłość jest znana,
>> bezpieczna, wiadoma, a dorosłe dzieci boją się decydować, muszą mieć
>> kogoś, coś, co za nich zdecyduje i da im poczucie bezpieczeństwa. A
>> przyszłość jest nieokreślona, niewidoma, zależna od naszej decyzji , więc
>> dzieci dorosłe idą do wróżbity i dostają ustaloną przyszłość, bezpieczne
>> złudzenia, dostają przyszłość dokładnie taką jak przeszłość, bezpieczną,
>> znaną, opatrznościowy duch czuwa , decyduje za nich, a dzieci już nic nie
>> muszą ,duch...już im wszystko skalkulował.
>
> Gdzie leży według Ciebie granica pomiędzy dokonywaniem wolnych decyzji a
> prognozą? Żeby podjąć decyzję, to muszę znać wszystkie warunki, a nie
> podejmować ją w ciemno. I wtedy kiedy coś mi brakuje, nie improwizuję,
> tylko
> gram z nut: uzupełniam niewiadome według już obliczonych synchroniczności,
> cyklów i rytmów. Albo sam obliczam według z góry danej metody. Uważam się
> za
> trochę lepszego niż ci co chodzą w tym celu do specjalistów. O czym nie
> decyduje przyczyna i skutek, to jest wyznaczane przez cykle i rytmy
> cyklicznego świata. Czy według Ciebie rozwiązuję ten problem lepiej od
> katoli, czy jest to w gruncie rzeczy to samo?
Istnieje problem. Jego rozwiązanie- a właściwie decyzja, w jaki sposób to
rozwiązać- jest_w_Tobie. Jak i w każdym innym człowieku. Dużej jednak
potrzeba świadomości, aby je rozpoznać. Bo ono jest w naszym sercu. Pisząc
bardzo naukowo:-) - osoba o wysokim EQ będzie miała łatwiej.
Powstaje więc pytanie: jak zajrzeć w głąb samego siebie? Służyć temu może
medytacja, modlitwa. Aż zobaczymy dokładnie nasze emocje, uczucia- które nam
towarzyszą- i zrozumiemy je. Teraz w sposób odpowiedzialny możemy podjąć
decyzję.
Oczywiście- pisanie globa to kompletny bełkot- odpowiadam więc Tobie. Co
daje stawianie kabały czy tym podobne? Może ukazać najprawdopodobniejszy
wariant rzeczywistości. Może też czasem dostarczyć nieznanej nam wiedzy na
temat czegoś. Częściej chyba to objawione nieznane będzie pomieszane z
kłamstwami- które nas tylko będą programować na zasadzie: "skoro to było
prawdą i się spełniło- to i tamto jest". Kolejna sprawa- KIM jest ten, który
nam tę "prawdę" objawia? No i w jakim celu to robi?Przecież wiesz, że
przychodzą najczęściej najniżsi przedstawiciele astralu. Samo to powinno
przekonać, żeby się za takie działania nie zabierać.
--
Chiron
|