| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2012-02-13 10:11:01
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyOn 12 Lut, 19:08, "Plumke.pl" <s...@s...pl> wrote:
> poprostu dopuki nie zacznie sie od chalturnikow wymagac to zawsze beda
> oferowac warunki jak w stajni (pomimo pieknego nowoczesnego gabinetu z
> marmurami)
To nie chodź do chałturników. Proste. A przed wizytą u stomatologa
zapytaj go, jak wyglądają standardy higieny w jego gabinecie.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2012-02-13 10:12:01
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyOn 12 Lut, 20:19, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> Wolę nie umierać w niewiedzy. :-)
Wizyta u stomatologa to nie jedyny powód zejścia ;-) Brudnym autem
można być potrąconym. :-O
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2012-02-13 13:26:00
Temat: Re: Zarażenie się u dentysty> poprostu dopuki nie zacznie sie od chalturnikow wymagac to
> zawsze beda oferowac warunki jak w stajni (pomimo pieknego
> nowoczesnego gabinetu z marmurami)
Czy sterylizacja narzędzi wielokrotnego użytku nie prowadzi do hodowli
lekoopornych szczepów wszelkiej maści chorób?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2012-02-13 20:47:08
Temat: Re: Zarażenie się u dentystycytat po raz 5ty:
>>>>>>>Kazde narzedzie sie steryzlizuje po kazdym pacjencie. plynami
>>>>>>>przeciera sie powierzchnie, czy miejsca gdzie mozna by bylo dotknac
>>>>>>>rekawiczkami.
>>>> prosze bys wytlumaczyla co rozumiesz przez sterylizacje w wyniku
>>>> przetarcia plynem
>>>ja tak nie napisalam.
>> wiec nadal pytam co przez to rozumiesz?
>za bardzo nie wiem o co ci chodzi. Wiec wybacz nie wiem co mam wyjasniac.
jestes jakas chroma?
nie wiesz co piszesz i nie wiesz co to oznacza?
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2012-02-13 20:50:17
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyUżytkownik "czeremcha" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:37df3958-1d20-4f97-9236-8d12f6592163@c2
1g2000yqi.googlegroups.com...
On 12 Lut, 19:08, "Plumke.pl" <s...@s...pl> wrote:
>> poprostu dopuki nie zacznie sie od chalturnikow wymagac to zawsze beda
>> oferowac warunki jak w stajni (pomimo pieknego nowoczesnego gabinetu z
>> marmurami)
>To nie chodź do chałturników. Proste.
a ty jak ich weryfikujesz?
> A przed wizytą u stomatologa
>zapytaj go, jak wyglądają standardy higieny w jego gabinecie.
a masz jakikolwiek dowod na to ze wiedza teoretyczna przeklada sie w
jakikolwiek sposob na postepowanie pytanego?
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2012-02-13 20:53:18
Temat: Re: Zarażenie się u dentysty>Czy sterylizacja narzędzi wielokrotnego użytku nie prowadzi do hodowli
>lekoopornych szczepów wszelkiej maści chorób?
zmien sobie nick na Dr NN (nieczytaty nieuk)
gdybys przeczytal ( a potem zrozumial) podana w tym watku definicje
sterylizacji moze mialbys swiadomosc jakie glupoty wypisujesz zyjac w
przedswiadczeniu ze zabierasz glos w dyskusji
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2012-02-13 22:02:06
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyPlumke.pl pisze:
> >Czy sterylizacja narzędzi wielokrotnego użytku nie prowadzi
>> do hodowlilekoopornych szczepów wszelkiej maści chorób?
>
> gdybys przeczytal ( a potem zrozumial) podana w tym watku
> definicje sterylizacji moze mialbys swiadomosc jakie glupoty
> wypisujesz zyjac w przedswiadczeniu ze zabierasz glos w dyskusji
Niepotrzebnie się denerwujesz zamiast konkretnie odpowiedzieć na pytanie!
Ciągłe traktowanie narzędzi trującą chemią i lekami powoduje hodowle
szczepów na nie odpornych, takie chodowle w szpitalach są zdaje się
naturalne i jakoś nikt nie ma pojęcia jak sobie z tym problemem radzić.
Chyba nie myślałeś że ta dezynfekcja niszczy 100% bakterii, pozostawiając
narzędzia cudownie sterylne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2012-02-14 00:41:23
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyW dniu 2012-02-13 23:02, De.House pisze:
> Plumke.pl pisze:
>>> Czy sterylizacja narzędzi wielokrotnego użytku nie prowadzi
>>> do hodowlilekoopornych szczepów wszelkiej maści chorób?
>>
>> gdybys przeczytal ( a potem zrozumial) podana w tym watku
>> definicje sterylizacji moze mialbys swiadomosc jakie glupoty
>> wypisujesz zyjac w przedswiadczeniu ze zabierasz glos w dyskusji
>
> Niepotrzebnie się denerwujesz zamiast konkretnie odpowiedzieć na pytanie!
> Ciągłe traktowanie narzędzi trującą chemią i lekami powoduje hodowle
> szczepów na nie odpornych, takie chodowle w szpitalach są zdaje się
> naturalne i jakoś nikt nie ma pojęcia jak sobie z tym problemem radzić.
> Chyba nie myślałeś że ta dezynfekcja niszczy 100% bakterii, pozostawiając
> narzędzia cudownie sterylne?
Widziałam jak jeden dentysta w swojej bogatej klinice przecierał pod
koniec dnia końcówki wymminne i wiertła jakimś perfumowanym preparatem.
A nie raz dentyście upadnie wiertło czy cos na podłoge to nawet nie
wsadzi pod kran, nie przemyje tylko do paszczy pacjenta od razu jakby
nigdy nic się nie stało, a sam w gumowych rękawiczkach i maseczce na twarzy.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2012-02-14 06:18:10
Temat: Re: Zarażenie się u dentysty>Niepotrzebnie się denerwujesz
ja sie nie denerwuje (jestem przyzwyczajony do obecnosci odpornych na wiedze
tepakow w moim otoczeniu)
> zamiast konkretnie odpowiedzieć na pytanie!
zeby zadac pytanie tez trzeba miec jakos minimalna wiedze zeby nie plesc
glupot jak ty
>Ciągłe traktowanie narzędzi trującą chemią i lekami
mozesz wyjasnic co masz na mysli piszac o traktowaniu narzedzi lekami?
>powoduje hodowle
ciekawe jaki czynnik spowodowalby u ciebie wyhodowanie jakiejs komorkiw
mozgu?
>szczepów na nie odpornych, takie chodowle w szpitalach są zdaje się
>naturalne i jakoś nikt nie ma pojęcia jak sobie z tym problemem radzić.
jesli o czyms nie masz pojecia - ok
jesli o czyms nie masz pojecia i sie wypowiadasz - ok, osmieszasz wylacznie
siebie
jesli o czyms nie masz pojecia na jakiej podstawie twierdzisz ze nie ma
nikogo kto to wie?
>Chyba nie myślałeś że ta dezynfekcja niszczy 100% bakterii,
nie - ja to poprostu wiem:
po 1. pisalismy o sterylizacji (i tu zaskoczenie: to jest duza roznica z
odkazaniem)
po2. dezynfekcja niszczy 100% wegetatywnych form bakterii
po 3. poniewaz kazda twoja wypowiedz to belkot, ktorego uniknalbys
inwestujac chocby w lekture TEGO watku raczej nie spodziewaj sie polemiki
> pozostawiając narzędzia cudownie sterylne?
jak wyzej + jedna rada: zamiast pisac wszystko co sie wie lepij wiedziec co
sie pisze...mozna wtedy uniknac osmieszania sie
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2012-02-14 13:08:14
Temat: Re: Zarażenie się u dentystyOn 13 Lut, 21:50, "Plumke.pl" <s...@s...pl> wrote:
> a ty jak ich weryfikujesz?
Nie weryfikuję, bo chodzę od lat do tej samej pani stomatolog. Nie
dość, że jest tania, to jeszcze niczym mnie nie zaraziła ;-)
> a masz jakikolwiek dowod na to ze wiedza teoretyczna przeklada sie w
> jakikolwiek sposob na postepowanie pytanego?
A kto ci każe egzaminować stomatologa "z wiedzy"? Zapytaj co, co i jak
robi, a potem przyglądaj się siedząc na fotelu.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |