Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin1!g
oblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!j15g2000yqb.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: Zasada braku zasad i niewiara rodzajem wiary??
Date: Tue, 7 Feb 2012 23:58:34 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 102
Message-ID: <2...@j...googlegroups.com>
References: <jgru3m$kq9$1@inews.gazeta.pl>
<8...@p...googlegroups.com>
<jgshst$ee0$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 173.254.204.195
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1328688028 18832 127.0.0.1 (8 Feb 2012 08:00:28 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Feb 2012 08:00:28 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: j15g2000yqb.googlegroups.com; posting-host=173.254.204.195;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HAENKFRCULS
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:621464 pl.sci.filozofia:213069
Ukryj nagłówki
spit napisał(a):
> U�ytkownik "Nemezis" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:89b03e1c-14fa-485c-8591-73704f72f159@p2
1g2000yqm.googlegroups.com...
> >
> >
> >spit napisaďż˝(a):
> >> przyk�ad:
> >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Oportunizm
> >> "Oportunista - osoba post�puj�ca adekwatnie do zaistnia�ej
> >> sytuacji, ... ,
> >> osoba bez zasad, ... .
> >>
> >> Post�powanie adekwatne do zaistnia�ej sytuacji nie mo�e tworzy�
> >> zasady,
> >> bo zasada to zbi�r regu� etycznych, a tu takie s� domy�lnie
> >> wykluczone.
> >>
> >> Gdyby 'brak regu� etycznych' uzna� za zbi�r pusty regu�
> >> etycznych to
> >> oportunista ma jednďż˝ zasadďż˝ nieetycznďż˝ - brak zasad etycznych. :)
> >>
> >> Czy podobnie mo�na post�pi� przy definiowaniu ateisty jako
> >> wierz�cego
> >> inaczej? :)
> >
> >Jakich etycznych?
> >Zasad moralnych je�li ju�, etyka nie jest moralizowaniem, czy
> >prawem,to dzia� bada� koncept�w moralnych, do czego te zasady moralne
> >w konsekwencji prowadzďż˝.
> >Etyka bada moralno�� i zasady w ich konsekwencjach �yciowych.
> >
> >Brak zasad te� jest zasad�, i idzie si� lini� ci�g��, czyli trzeba
siďż˝
> >nag�owi� aby podwa�y� zasady i w konsekwencji wprowadza� brak zasad
> >jako jedyna zasada. A co ma to wsp�lnego z ateizmem ten tw�j
> >oportunizm, atei�ci buduj� nowy �wiat naukowy, jedynie do kk s�
> >negacj� ci�g�� jako zasada.
>
> Tak sobie pomy�la�em, �e je�li zasady etyczne poprzedzaj� zasady
> metaetyczne,
> kt�re poprzez metafizyczne pierwsze zasady, mo�na poprzedzi� aksjomatami
> logiki matematycznej,
> a kt�re ostatecznie nie wychodz� poza ramy ludzkiego rozumowania,
> to tei�ci i atei�ci powinni si� skupi� na tym co ich naprawd� ��czy i
od
> tego miejsca szukaďż˝ prawdy absolutnej.
>
> Objawienia i dogmaty jak i ich odrzucanie uzna� jako przejaw wolno�ci
> cz�owieka i wyboru jednej z wielu 'geometrii �ycia',
> kt�re ostatecznie zanurzone s� w czystym bezosobowym i bezzasadnym z naszego
> punktu widzenia Logosie - rozumie �wiata.
>
> Taka wiara nie mo�e dzieli�.
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/
Acha, teraz chyba wiem, że jeśli jedni i drudzy wierzą to może znajdą
wspólny mianownik?.....Nie znajdą, bo niby faszyzm i komunizm są
bardzo podobne i też oparte na ,, głębokim zaufaniu,, to będą siebie
niszczyły. Bo tu mamy walczący dogmatyzm, który jest jak wampiryzm,
musi się rozprzestrzeniać kosztem wszystkiego wokoło. Aby ludzie się
dogadali musimy pokazać na człowieka, czyli wyzwolić go za abstrakcji
bo i ci z kk i ateiści są tylko ludzmi. Przykład współczesny jak
działa wampirycznie kk jest taki, że non stop czują się atakowani, a
tak naprawdę mają w polsce całkowitą władzę. Mówią że są spychani na
margines gdy w polsce wszyscy są zepchnięci na margines. Tu masz
właśnie skrajną agresywność systemu, On właściwie wydaje się tu żywy i
wiecznie głodny, usuwając na swojej drodzę wszysko co choć na
drobnostkę różni się od niego. W nim masz ludzi podłączonych,
zawładniętych jak w Matriksie, to system ich kontroluje, to są już
ślepe manekiny, które rozerwią ciebie na strzęby gdy otworzysz choć
jedno oko. I tak samo jest z kościołem naukowym, ale z tym mają
problem na zachodzie.
|