Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zastanawiam się jakie urazy...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zastanawiam się jakie urazy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 94


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-03-29 20:38:19

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "marchand" <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl> napisał w wiadomości
news:mqw7n253ihoc.1o9bol28ven2q.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 29 Mar 2006 10:49:52 +0200, Aicha napisał(a):
>
>
> Lupanary :)
>
> Od słowa loup - wilczyca (tak chyba dawniej nazywano dziwki).
>
Wergiliusz w grobie sie przewraca... Za co ?!?!

Znasz jego poezje? Najwyrazniej nie.
To ja Ci tu malutki fragmencik zacytuje:

..."Ti tabernis incubasti
Syphos amphos epotasti...
Ti lupanar frequentasti
Cum protritis dormitasti"...

ostatnie dwie linijki po polsku:
..ty do lupanaru (= burdelu) uczęszczasz
z prostytutkami sie pierdolisz..

Zapamietasz teraz?


Pozdrawiam

Krzysztof K


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-03-29 21:39:46

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: Casper <r...@k...k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Mar 2006 22:28:08 +0200, marchand napisał(a):

> Co ty za głupoty wypisujesz o jakims wyssanym z palca braku prawa do
> ukrywania wiadomosci istotnych ? Gdzieześ znalazł taki artykuł w prawie?
> To kompletny nonsens.

Mówię o tym jak powinno być. To że prawo nie odzwierciedla zasad etyki i
zdrowego rozsądku to źle świadczy o jego twórach.

> Pomijajac prawo, to małzonek który nie zyje w związklu otwartym i np.
> przeleci sasiadke/sasiada (po pijaku na imprezie) ma IMO obowiązek trzymac
> po wsze czasy gębę na kłodke i milczec w tej sprawie jak głaz przed swoim
> współmałzonkiem, a to po to, zeby nie poszerzac dodatkowo obszaru swoich
> nagannych poczynan i przede wszystkim zeby nie ranic przy okazji bliskiej
> sobie istoty. Akurat na ten temat była na tej grupie dyskusja juz tyle
> razy, ze chyba lepiej odeslac Cie do archiwum. Nie ma sensu wywlekac po raz
> kolejny przewalkowanych tu dziesiątki razy tematów.

To się nazywa hipokryzja. Zamiatamy pod dywan, problemu nie ma. :)

--
pozdr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-03-29 21:42:16

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: Casper <r...@k...k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Mar 2006 22:38:19 +0200, marchand napisał(a):

> Wergiliusz w grobie sie przewraca... Za co ?!?!
>
> Znasz jego poezje? Najwyrazniej nie.
> To ja Ci tu malutki fragmencik zacytuje:
>
> ..."Ti tabernis incubasti
> Syphos amphos epotasti...
> Ti lupanar frequentasti
> Cum protritis dormitasti"...
>
> ostatnie dwie linijki po polsku:
> ..ty do lupanaru (= burdelu) uczęszczasz
> z prostytutkami sie pierdolisz..
>
> Zapamietasz teraz?

No i własnie to słowo "lupanar" pochodzi od słowa "wilczyca". Tak jest w
słowniku Kopalińskiego.

--
pozdr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-03-29 22:28:33

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Casper" napisał:

> Uznałem za pewnik jedynie konieczność poinformowania
> zdradzanej osoby o całej sprawie.

A to niby dlaczego? Po pierwsze ona może o tym wiedzieć, po drugie
może nie chcieć wiedzieć, po trzecie może wcale nie uznawać tego za
zdradę. Życie nie jest czarno-białe, jak się obrońcom moralności
wydaje.

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
subject..Komentarz z Gniazda
komentarz..jesteś zboczonym facetem




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-03-29 22:30:39

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Sentex" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:e0f1o0$b4q$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> A to niby dlaczego? Po pierwsze ona może o tym wiedzieć, po drugie
> może nie chcieć wiedzieć, po trzecie może wcale nie uznawać tego za
> zdradę. Życie nie jest czarno-białe, jak się obrońcom moralności
> wydaje.

Tym zajmuje się etyka.

--
Sentex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-03-29 22:37:52

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Casper" napisał:

> > A to, że owe "lunapary" często bywają jego altermatywą.
> Lupanary :)

No i zamiast odpowiedzieć na moje pytanie, czepiasz się słowa. Mnie
się bardziej lunapar podoba.

> Od słowa loup - wilczyca (tak chyba dawniej nazywano dziwki).

Z łaciny "lupa". A, to stąd się wzięło "homo homini lupus est" :D
Ciekawsze jest dalsze wgłębianie się w etymologię: "od wołania
klientów "u-u!" na podobieństwo wycia wilka"

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
subject..Komentarz z Gniazda
komentarz..jesteś zboczonym facetem






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-03-29 23:01:05

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sentex" napisał:

> Tym zajmuje się etyka.

A kto z parlamentarzystów PiS czy LPR jest etykiem? I dlaczego nikt?
;)

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
subject..Komentarz z Gniazda
komentarz..jesteś zboczonym facetem



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-03-29 23:16:19

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Sentex" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:e0f3l1$e30$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> A kto z parlamentarzystów PiS czy LPR jest etykiem? I dlaczego nikt?
> ;)

Mnie pytasz? Ktoś ich wybierał ;>

--
Sentex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2006-03-30 08:01:52

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sentex" napisał:

>> A kto z parlamentarzystów PiS czy LPR jest etykiem? I dlaczego
>> nikt? ;)
> Mnie pytasz? Ktoś ich wybierał ;>

Nie ja. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby w końcu walkę i destrukcję
zastapić budowaniem. Ale widać jestem w mentalnej mniejszości.

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
"zajmij się lepiej tymi porno opowiadankami na swojej stronie"
(C) koniczyna4listki at psst


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2006-03-30 08:25:05

Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
Od: "Władysław Tarnawski" <l...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha <b...@m...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Casper" napisał:
>
>> Uznałem za pewnik jedynie konieczność poinformowania
>> zdradzanej osoby o całej sprawie.

> A to niby dlaczego?

Po to, aby w nie byuło żadnych niedomówień. Niedomówienia tom potencjalnie
pretekst do manipulacji.

> Po pierwsze ona może o tym wiedzieć, po drugie może nie chcieć
> wiedzieć, po trzecie może wcale nie uznawać tego za zdradę.

Jeżeli wie, a zawsze sie to wie, to nie chcieć wiedzieć oznacza już
manipulację. Powodem może być np. brak poczucia własnej wartości i wynikający
zeń strach przed ewentualnym porzuceniem przez zdradzającego partnera. A jak
jest strach to i pojawia się chęć manipulacji aby w jakiś sposób partnera
zatrzymać. Mozna na nim wymóc nap. poczucie winy. I już mamy ewoluucjąca
manipulację

> Życie nie jest czarno-białe, jak się obrońcom moralności wydaje.

Dla mnie jest. Kazdy odcień szarości oznacza manipulację.

LeoTar


> Pozdrawiam - Aicha
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nadwrażliwość
Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
[Prośba] Ankieta
Zakaz a ide boga.
Manipulacja a inicjacja seksualna.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »