« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-09-16 08:29:28
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
> A dlaczego ona nie potrafiła sobie z tym poradzić sama ?
> Po prostu wystarczyło zwrócić uwagę, ze mimo dobrych chęci przelewanie
zupy
> nie jest wskazane i tyle, po co opowiadać o tym rodzicom ?
> A tym bardziej babci.
>
> Coś mi się wydaje że ta pani nie jest dobrą nauczycielką, skoro uważa że
> dziecko powinno cały czas siedzieć nieruchomo.
Zgadzam się z Tobą. Właściwie w całości. Poza jednym- nie jestem do końca
pewna czy to jest naprawdę tak mało ważna sytuacja. Ale trudno odmówić
racji, nauczycielka powinna sama sobie z tym poradzić...
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-09-16 08:33:09
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
> pracy słyszałaś tylko o 1 takim przypadku) może liczyć na choć w części
> beztroskie dzieciństwo?? Nie zakrawa to na paranoję ??
Emocje wyraźnie Cię ponoszą- może spróbuj się opanować- chyba już ktos Ci to
radził......
Dla mnie EOT i życzę aby akurat na Twojego syna nie wylał się drugi talerz
zupy.....
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-09-16 08:36:04
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cibhs5$r85$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A ja i kilka innych osób twierdzi, że z podzielenia się zupą nie ma co
> robić
> > tragedii.
>
> Czyli nie informować rodziców o tym wydarzeniu? Czy dobrze zrozumiałam?
Czyli przedszkolanka ma informować o każdym drobiazgu??
> Ludzie są bezmyślni- bo nie nauczyli się analizować konsekwencji swojego
> postępowania poczynajać od rzeczy drobnych aż do ogromnych i nie zależy to
> od tego czy byli głaskani po główce czy odbierali lanie pasem.
> Ciekawe jest, że jeśli chodzi o nasze własne dzieci bagatelizujemy
> "pierdółki"- bardzo chętnie. Trochę sytuacja się komplikuje gdy to nasze
> dziecko jest pokrzywdzone przez "pierdółkę" ze strony kogoś innego...Wtedy
> drżyjcie narody.......
Dziewczyno, każde zdarzenie może mieć negtywne, ba! tragiczne konsekwencje.
W przypadku jednym na miliardy wyjście na ulice kończy się uderzeniem w
głowę spadającą cegłą, konarem drzewa, kawałkiem blachy, uderzeniem pioruna,
potrąceniem na przystanku przez auto i śmiercią. Czy trzeba te konsekwencje
analizować wychodząc z domu ??
W jednym przedszkolu co roku około 25 tysięcy razy jest jedzona jakaś zupa,
a Ty słyszałaś raz, o poparzeniu X stopnia zupą - czy to oznacza, że trzeba
analizować wszelkie możliwe skutki przy każdym wychlapnięciu zupy, przelaniu
itd ?? (a wzięłaś pod uwagę, że jeżeli akurat jest grochówka, to przy
wychlapnięciu niedogotowane ziarnko grochu - może się takie zdarzyć, bo
kucharki są bezmyślne - może odbić się od blatu i uderzyć w oko inne
dziecko??) Czy dziecko, które będzie non stop myślalo o wszelkich możliwych
konsekwencjach (nawet bardzo mało prawdopodobnych - jak poważne poparzenie
przedszkolną zupą - IMHO szansa mniejsza na 1/125000 skoro w ciągu kilku lat
pracy słyszałaś tylko o 1 takim przypadku) może liczyć na choć w części
beztroskie dzieciństwo?? Nie zakrawa to na paranoję ??
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-09-16 08:40:22
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
Użytkownik "idiom" :
>
> Wiem, Basiu :) Staram się przygotować na to, bo wiem, że czeka nas długi
> ciąg spięć z "ciałem pedagogicznym" ;) Mam nadzieję, że przynajmniej
> zdolnościami i pędem do wiedzy (byle mu nie minął ;) ) zyska sobie
sympatię
> przynajmniej części nauczycieli...
>
Nie należy się nastawiać tak bardzo negatywnie. Wbrew pozorom (przynajmniej
w szkołach, które ja znam) nauczyciele są już znacznie mądrzejsi. Wiedzą że
są dzieci, które po prostu w czasie lekcji się nudzą i dlatego chodzą po
klasie.
U mojego starszego Michała wychowawczynią w klasach I - III była
nauczycielka starej daty, która wymagała przede wszystkim dyscypliny. I nie
dało się jej przekonać ,ze jesli dziecko się nudzi - to po prostu trzeba go
zająć czymś interesującym.
Po 5 latach u Maćka (ten sam problem z nudzeniem się na lekcjach)
wychowawczynią była młoda dziewczyna, która problem rozumiała i potrafiła
tak poprowadzić lekcję aby zainteresować wszystkich. Robiła np. tak ze
dzieliła klasę na małe zespoły w których byli różni uczniowie (lepsi i gorsi
w jednym zespole) i te zespoły pracowały nad czymś razem. Klasa miała też
przez to lepsze wyniki nauczania przez całą szkołę podstawową i była bardzo
zgrana.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-09-16 08:47:04
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)idiom <i...@w...pl> napisał(a):
> > that's the point
>
> I'm affraid - no, that isn't the point.
________
>
> The case is - Do this situation create consequences for child? I think -
___
> yes. I think that some situations, some words can imprinting some attitude.
___________
Zajrzyj najpierw do podręcznika, bo się ośmieszasz.
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-09-16 08:48:21
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cibjag$7c3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> > pracy słyszałaś tylko o 1 takim przypadku) może liczyć na choć w części
> > beztroskie dzieciństwo?? Nie zakrawa to na paranoję ??
>
>
> Emocje wyraźnie Cię ponoszą- może spróbuj się opanować- chyba już ktos Ci
to
> radził......
Wiesz... nie emocjonuje się tym, co może się zdarzyć przy przelewaniu
przedszkolnej zupy, więc musze sobie znajdywać inne powody do emocji - np.
cudze poglądy :D
> Dla mnie EOT i życzę aby akurat na Twojego syna nie wylał się drugi
talerz
> zupy.....
Dzięki serdeczne... Ale zauważ, że pierwszy jeszcze się na nikogo nie wylał
(nie wiem czy w ferworze opowiadania o potencjalnym zagrożeniu zauważyłaś to
:D )
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-09-16 08:50:01
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
w części
> > > beztroskie dzieciństwo?? Nie zakrawa to na paranoję ??
> >
> >
> > Emocje wyraźnie Cię ponoszą- może spróbuj się opanować- chyba już ktos
Ci
> to
> > radził......
>
> Wiesz... nie emocjonuje się tym, co może się zdarzyć przy przelewaniu
> przedszkolnej zupy, więc musze sobie znajdywać inne powody do emocji - np.
> cudze poglądy :D
>
>
> > Dla mnie EOT i życzę aby akurat na Twojego syna nie wylał się drugi
> talerz
> > zupy.....
>
> Dzięki serdeczne... Ale zauważ, że pierwszy jeszcze się na nikogo nie
wylał
> (nie wiem czy w ferworze opowiadania o potencjalnym zagrożeniu zauważyłaś
to
> :D )
Z ramienia Kuratorium Oświaty- około 4 lata temu wyjaśniałam taką sprawę
broniąc nauczyciela przedszkola przed oskarżeniem rodziców- to był ten
pierwszy talerz- myślałam, że jasno to wynika to z postów, które
posłałam....
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-09-16 08:57:50
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
> Zajrzyj najpierw do podręcznika, bo się ośmieszasz.
> ER
Użytkownik "idiom" WCZORAJ, o godzinie 16.00 <i...@w...pl> napisał w
wiadomości
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
news:ci9hqo$fr3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
> news:ci9eta$16a$1@inews.gazeta.pl...
> > idiom wrote:
> >
> > > I'm affraid - no, that isn't the point.
> > >
> > > The case is - Do this situation create consequences for child? I
think -
> > > yes. I think that some situations, some words can imprinting some
> attitude.
> >
> > Moniko, jak juz cos piszesz po angielsku, to rob to poprawnie, prosze.
>
> Niestety, sveano, nie znam angielskiego prawie wcale, ale skoro w pewnym
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^
> watku stal on sie jezykiem obowiazujacym, staralam sie dostosowac :D
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^
>
Mam nadzieję, że zarówno treść wiadomości jak i ironiczne przesłanie w niej
zawarte jest dla Ciebie widoczne
pozdrawiam i mam nadzieję, że zagościłaś na dłużej, bo ostatnio Cię nie
widziałam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-09-16 09:04:15
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cibkfh$srn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Z ramienia Kuratorium Oświaty- około 4 lata temu wyjaśniałam taką sprawę
> broniąc nauczyciela przedszkola przed oskarżeniem rodziców- to był ten
> pierwszy talerz- myślałam, że jasno to wynika to z postów, które
> posłałam....
Niestety, tego, w którym napisałaś, że talerz zupy wylądował na dziecku,
zapomniałaś wysłać :D
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-09-16 09:15:34
Temat: Re: Zastrzelić babcię ? (długie)> Zajrzyj najpierw do podręcznika, bo się ośmieszasz.
> ER
>
ale jestes milutka...
nie zauwazylas ze ktos juz zwrocil jej uwage na bledy?
po co to robic po raz drugi? i to tak niesympatycznie...
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |