Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Zastrzelić czy defenestrować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zastrzelić czy defenestrować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 385


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2008-05-23 22:41:52

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
> Pauilnka:
>
>>> juz wiem.. kazdy ma swoje zasady wiec jak Ciebie by nie ktzywdzilo znaczy
>>> kazdego tez nie powinno.....
>> Iwonka przestań, bo się poturlam ze śmiechu. Jak Cię symbol religijny
>> krzywdzi, to się weź zamknij razem z siakimś aktorem(wybacz nie pamiętam
>> nazwiska) w sekcie scentiologicznej(tyle pamiętam).
>
>
> w zasadzie coz mozna powiedziec- nie zyjesz wg zasada, zyjesz wg swojego
> widzimisie. Turlaj sie ze smiechu, najlepiej zamknij sie z Rydzykiem w sekcie
> maryjnej.

Rydzyk jest ode mnie o 100 km lat świetlnych. Żyję wg swoich zasad
tolerancji.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2008-05-23 22:44:51

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pauilnka
> > w zasadzie coz mozna powiedziec- nie zyjesz wg zasada, zyjesz wg swojego
> > widzimisie. Turlaj sie ze smiechu, najlepiej zamknij sie z Rydzykiem w
sekcie
> > maryjnej.
>
> Rydzyk jest ode mnie o 100 km lat  świetlnych.


nie widac.

>Żyję wg swoich zasad
> tolerancji.


to akurat widac. Masz gleboko gdzies prawo, a juz na pewno odczucia innych.
Bardzo katolickie....

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2008-05-24 10:51:51

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Elżbieta <w...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 May 2008 22:37:23 +0200, gazebo napisał(a):

> a kto ja/go zapisal, ze musi rezygnowac?
Padła wcześniej informacja, że nie można zrezygnować, więc pytałam
dlaczego. Tak więc odpowiedzią na Twoje pytanie jest- rodzic zapisał.
Nie pisałam o konkretnej osobie. Pisałam o sposobie uczestnictwa w
katechezie w mojej szkole. Rodzic pisemnie wyraża chęć uczestnictwa dziecka
w religii, tak samo jak we wszystkich dodatkowych zajęciach. Jeśli jednak
temu rodzicowi coś się odwidzi zawsze może zrezygnować.


--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2008-05-24 11:03:06

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta pisze:
>> a kto ja/go zapisal, ze musi rezygnowac?
> Padła wcześniej informacja, że nie można zrezygnować, więc pytałam
> dlaczego. Tak więc odpowiedzią na Twoje pytanie jest- rodzic zapisał.

zgodnie ze znanymi mi opiniami (prawnymi) w takim przypadku rodzic musi
wypisac

> Nie pisałam o konkretnej osobie. Pisałam o sposobie uczestnictwa w
> katechezie w mojej szkole. Rodzic pisemnie wyraża chęć uczestnictwa dziecka
> w religii, tak samo jak we wszystkich dodatkowych zajęciach. Jeśli jednak
> temu rodzicowi coś się odwidzi zawsze może zrezygnować.
>

oczywiscie, jak najbardziej, uczestnictwo w nauce religii nalezy
zdeklarowac, pozniejsza rezygnacje rowniez, jednak niestety bardzo
popularne jest zadanie od rodzicow deklaracji o nieuczestniczeniu w
zajeciach religii mimo, ze wczesniej zadnych deklaracji nie skladali, to
jest czysta nadgorliwosc i z tego co mi wiadomo nie ma odniesienia w
przepisach

--
The Gnome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2008-05-24 12:33:19

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Elżbieta <w...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 24 May 2008 13:03:06 +0200, gazebo napisał(a):

> oczywiscie, jak najbardziej, uczestnictwo w nauce religii nalezy
> zdeklarowac, pozniejsza rezygnacje rowniez, jednak niestety bardzo
> popularne jest zadanie od rodzicow deklaracji o nieuczestniczeniu w
> zajeciach religii mimo, ze wczesniej zadnych deklaracji nie skladali, to
> jest czysta nadgorliwosc i z tego co mi wiadomo nie ma odniesienia w
> przepisach

A czy ja pisałam coś innego?? Swoje prywatne zapisywałam, moi uczniowie też
chodzą na religię na prośbę swoich rodziców.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2008-05-24 16:01:10

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta pisze:

>> oczywiscie, jak najbardziej, uczestnictwo w nauce religii nalezy
>> zdeklarowac, pozniejsza rezygnacje rowniez, jednak niestety bardzo
>> popularne jest zadanie od rodzicow deklaracji o nieuczestniczeniu w
>> zajeciach religii mimo, ze wczesniej zadnych deklaracji nie skladali, to
>> jest czysta nadgorliwosc i z tego co mi wiadomo nie ma odniesienia w
>> przepisach
>
> A czy ja pisałam coś innego?? Swoje prywatne zapisywałam, moi uczniowie też
> chodzą na religię na prośbę swoich rodziców.


przeciez nie zglaszam pretensji :) a dyskusja jest dyskusja, miesza sie
wiele rzeczy, podstawowo bledem bylo wprowadzenie religii do szkol

--
The Gnome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2008-05-24 16:31:45

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(K)a"
>> Kiedy rozmawiamy o prawie oświatowym? Mowy nie ma.
> znaczy "prawo prawem a sprawiedliwosc, sprawiedliwoscia"/ ;))
> bo wlasnie ja czy Agnieszka piszemy Ci jak bylo w szkole, ktora powinna
> stosowac sie do prawa oswiatowego.
>
Powinna. Mnóstwo rzeczy 'powinno' być a ich nie ma. I jedyny sposób, żeby te
rzeczy były, to domagać się ich otwarcie. Tak, jak się należą. Zgodnie z
prawem i zdrowym rozsądkiem.
>
> ale wyszlo, ze szkola swiecka jest tylko pozornie.
>
Szkoła, zarówno w znaczeniu instytucji, osób nią kierujących, jak i
zdecydowanej większości pracowników jest albo przeciw obecności religii
(głównie z powodów praktycznych) albo zupełnie obojętna w tej kwestii. Ile
jeszcze razy mam powtórzyć, że jedynym sposobem, żeby religii nie było jest
niezapisywanie na nią dzieci a jedynym sposobem, żeby była etyka jest
zgłoszenie deklaracji uczestnictwa dziecka w zajęciach z etyki? Słyszę i
czytam mnóstwo burbolenia pod nosem a potem na biurku leży stos deklaracji,
w podstawówce jakieś 90-95% uczniów. No to w końcu jak jest, ma być ta
religia, czy nie? Sami wybieramy.
>
> na pewno, ale jak jest egkezkowane w szkole srednio...
>
Jak każda instytucja ma skłonność do ułatwiania sobie życia kosztem tych,
którym teoretycznie ma służyć. I właśnie wtedy należy owej instytucji
powściągnąć wędzidło. W tym wypadku wystarczyłby bierny opór.

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2008-05-24 16:54:11

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(K)a"
>
>> Dla katolików. I im nie przeszkadza. Dla innych nc nie znaczy w sensie
>> duchowym, więc czemu ma przeszkadzać?
>
> bo szkola swiecka ma miec charakter swiecki. Mi nie przeszkadza krzyz na
> rozdrozu, na Giewoncie, na piersi dziecka, przeszkzdza w miejscu
> publicznym
> deklarujacym brak zwiazku z religia.

Zaraz. Rozdroże i Giewont są miejscami publicznymi i związków formalnych z
religią nie mają, tak? To nie jest własnośc KK, ani ich prywatny teren. A
jak tam przyjdzie buddysta, żyd albo muzułmanin, to co wtedy?! Przecież się
urażą w swoich uczuciach. I to jest nietolerancja, bo na Giewoncie nie ma
menory a na rozdrożu zabrakło półksiężycca.
Czyż nie tak, Iwon(K)o?

>> W Bohonikah nie widziałam co prawda księżyca, ale mnóstwo zieleni w
>> charakterystycznym kolorze, na ścianie wschodniej krzyże były
>> grekokatolickie - i też nie było innych symboli. To znaczy, że oni
>> dyskryminuja buddystów, żydów i katolików?
>
> bylo to w szkole? (deklarujacej swieckosc?)
>
Owszem, zwykłe szkoły były w tym reportarzu - poświęcony był właśnie
różnorodności kulturalnej i religijnej na wschodzie Polski, ale sporo dali o
szkołach i ich roli w podtrzymywaniu tożsamości mniejszości.

>> BTW, w szkole Twoich dzieci nie robi się aby imprez z okazji Hanuki?
>
> nie robili.

Ale robią takowe w szkołach amerykańskich. Publicznych i deklarujących
świeckość. zgadza się?

>> I co, ugryzie go? :-/
>
> ta mentalnoscia to mozna nawet palic w miejscy dla niepalacych, bo mozna
> nos
> zatkac jak sie upre. Nie ugryzie mnie.

Nie Ciebie, tylko hipotetycznego musułamnina/agnostyka/innowiercę. Ten widok
go zniesmaczy/obrazi jakoś? Co jest obraźliwego w krzyżu lub jakimkolwiek
innym symbolu religijnym?
Zestawienie z paleniem ma tę wadę, że bierne palenie ma udokumentowane złe
skutki dla zdrowia. Masz jakąś dokumentację na zły wpływ na zdrowie w
przypadku krzyża na ścianie?

> Tak jak nie ugryzie Cie kiedy
> zadeklaruje, ze jestem uczciwa a ukradne program do kompa. Nie ugryzie
> Cie. Po
> prostu nie powinnam wtedy nazwyac sie czlowiekiem uczciwym, tak jak szkola
> nie
> powinna sie nazywac swiecka. Prezentujesz nachalonosc wyznaniowa tak
> mowiac....
>
Jak nie RM i moherek, to nachalność wyznaniowa. :))))))
Powieś na ścianie inny symbol i też powiem, że mi to wisi. To właśnie jest
dla Ciebie nachalność? Dla mnie to zwykła tolerancja - bo jest mi naprawdę
obojętna obecność lub brak symboli religijnych gdziekolwiek. No dobra, w
wychodku wisieć nie powinny, to trochę nie miejsce dla symboli. ;)
>
>> Przypominasz mi, jak niedawno angielscy muzułmanie dziwili się, że z ich
>> powodu zakazano stawiania choinek w szkołach. Bo im te choinki wcale nie
>> przeszkadzają, ani kolędy. Jesteś bardziej papieska...
>
> no tez czytalam, tyle tylko, ze nie wszystkim anglieskim muzulmanom. Tym
> co
> przeszkadzalo mieli pelne prawo do takich odczuc.

Kłopot w tym, że się tacy nie znaleźli - choinki, kolendy i przedstawienia
świąteczne nie przeszkadzały muzułmanom, choć maniacy od rugowania religii z
życia właśnie z tego powodu doprowadzili do zakazu.

> Akurat choinka to juz bardzo
> malo specyficzny symbol konkretnej wiary, bo wiele religii choinke stawia,
> a
> nwet ateisci maja choinke. To juz raczej symbol swiat a nie wyznania. Malo
> dobry prtzyklad.
>
Doprawdy? A symbol JAKICH świąt to jest? Merry Christmas - choć na polskiej
grupie sobie zobacz ten ładny napis, tak intensywnie rugowany ze "świeckiego
życia publicznego". ;))

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2008-05-24 16:55:01

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gazebo"
>>
>> Starczy nie dać sobie wygodnickim wleźć na głowę.
>>
>
> o kurcze, to juz te lekcje od ladnych paru lat ponad 10 a ty dalej o
> lenistwie protestu?
>
Jakiego protestu?

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2008-05-24 16:57:00

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gazebo"
>
> a ty w dalszym ciagu nie rozumiesz istoty rzeczy w postaci narzucania
> lekcji religii? od ktorego roku tego nie zauwazasz? :)
>
Istoty jakiej rzeczy? Mnie nikt lekcji religii nie narzuca. A Tobie pewnie
potrzebny obrońca przed belframi zakuwającymi w kajdany i poganiającymi
rózgą na katechezę, bo sam nie potrafisz wyartykułować cichutkiego 'ja nie
chodzę'.

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 39


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do ciebie..
Naszym skarbem jest więc miłość.
ratujmaluchy.pl
Strój WILKA do przestawienia "Czerwony Kapturek"
prezent z okazji komunii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »