Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Zastrzelić czy defenestrować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zastrzelić czy defenestrować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 385


« poprzedni wątek następny wątek »

371. Data: 2008-06-25 12:50:13

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48623c8b$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Lolalny Lemur"
>>> Wskaż proszę zdanie, w którym Łukasz kogokolwiek_osądził.
>>
>> Sposób formułowania wypowiedzi. Kategoryczny, wręcz napastliwy. I nie mów
>> mi że nie widzisz. EOT dla całości.
>>
> Mówię.
> Ba, wręcz twierdzę, że bardzo starannie się pod tym względem pilnuje. Nie
> zauważyłam: masz, powinieneś, musisz. Ani 'jesteś (tu wstaw wyraz
> osądzający)'. Ma inne zdanie, nie kryje się z nim - zdaje się, że samo
> powiedzenie: jestem chrześcijaninem i kieruję się wskazaniami KK, jest już
> kategoryczną napastliwością. :)

Na nienapstliwy post Łukasza:

----------
> A mój brzuch to MOJA własność.

No to logicznie rzecz biorąc, jeśli zamieszka w nim jakiś inny człowiek,
to masz 100% prawo tego człowieka eksmitować, zwłaszcza jeśli zamieszka
tam bez zaproszenia. A że eksmisja wiąże się z pozbawieniem tego człowieka
życia, to już nie problem właściciela. Zaznaczam, że to tylko logika.
----------

nauwa się równie nienapastliwa odpowiedź: czy strzelasz do każdego obcego,
który zapuka do twoich drzwi?

Nie napisałam tego do Łukasza, bo nie ma sensu, z nim nie można dyskutować o
tym, że ktoś ma inne poglądy. I te poglądy niekoniecznie są równoznaczne z
zabijaniem jak popadnie. Nie ma sensu, bo dla Łukasza istnieją tylko jego -
jedynie słuszne - poglądy. Sorry, tak to wygląda.
Teraz też napisałam tylko po to, żeby zamanifestować solidarność z Lemurem
(Lemur, nie wycieraj się z obrzydzeniem ;-)). No i nie będę się wdawać w
polemikę, pakuję się. Mam nadzieję, że jak wrócę to będą dominować tematy
okołorozpoczęcioszkolne ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


372. Data: 2008-06-25 13:21:19

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał

> Nixe napisał/wrote dnia/on 2008-06-25 10:56:

> > A abastrahując od tego światopoglądu?
> > Wszak nie każdy jest katolikiem, ba, nawet nie chrześcijaninem.

> Mam powiedzieć jakie mam poglądy abstrahując od mojego
> światopoglądu?
> No wybacz, ale coś z logiką nie tak.

Sam więc widzisz, jak mało logiczne jest osądzanie decyzji innych ludzi na
podstawie własnego światopoglądu, a cały czas próbujesz to robić.

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


373. Data: 2008-06-25 13:31:46

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):

(...)
> O ile uznamy zapłodnione jajo za dziecko. Biblia na ten temat milczy,
> Kościół rozpisuje się aż miło. Ale nie uzasadnia i nie podpiera się niczym.
>
> > Natomiast pogląd że "najważniejszy jestem ja i mój brzuch" prowadzi
> > do zabijania ludzi którzy temu "ja" przeszkadzają.
>
> O ile uznamy zapłodnione jajo za człowieka.


gwoli scislosci, to jesli sie usuwa ciaze nie jest to juz zaplodnione jajo.
Zaplodnione jajo owszem po zaplodnieniu, jeszcze w jajowodzie, ale w czasie
kiedy to zaplodnione jajo wedruje do macicy juz jest zarodkiem

http://portalwiedzy.onet.pl/30770,,,,zarodek,haslo.h
tml
"U człowieka zarodek w stadium tzw. moruli (12-16 blastomerów, ok. 3 doby po
zapłodnieniu) przedostaje się do macicy. "
takze nazywajmy rzeczy po imieniu.

(...)
> Od Koscioła nie jestem zbyt daleko, ale kiedy trafiam na oszołomów
> odsuwa mnie od nich na kilometr - bez względu czy są Katolikami czy nie.
> Oszołomstwo jest groźne w każdym wydaniu. Przypomnę Ci jeszcze że w
> naszej Konstytucji jest zapisane coś takiego jak "wolność sumienia i
> wyznania". Dla mnie jesteś oszołomem a co gorsza takim, który widzi
> tylko czarne lub białe - nie probujesz używać mózgu, kiedy na horyzoncie
> pojawia się slowo "Kościół" a słowo "Bóg" widzisz tylko li jedynie w
> kontekście tego pierwszego słowa. Piszę "słowo", bo mam wrażenie że w
> Nim jest o wiele więcej zrozumienia dla splątanych ludzkich losów niż w
> Tobie. On ma w sobie przebaczenie, Ty potrafisz tylko osądzać. Ludzkie,
> ale boleśnie dalekie od tego czego Pan oczekuje od swoich dzieci. Tyle.
EOT.

czekaj, jestem w szoku, bo podobne oszolomstwo to imo stosowalas w dyskusji
o prezentach na komunii...
i.
>
> LL
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


374. Data: 2008-06-25 13:52:29

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agnieszka"
> Na nienapstliwy post Łukasza:
>
> ----------
>> A mój brzuch to MOJA własność.
>
> No to logicznie rzecz biorąc, jeśli zamieszka w nim jakiś inny człowiek,
> to masz 100% prawo tego człowieka eksmitować, zwłaszcza jeśli zamieszka
> tam bez zaproszenia. A że eksmisja wiąże się z pozbawieniem tego człowieka
> życia, to już nie problem właściciela. Zaznaczam, że to tylko logika.
>
I gdzie tu napastliwość? Toż to logiczne rozwinięcie poglądu przedmówcy. Ba,
zabrakło nawet osądu tego poglądu, o osądzaniu przedmówcy już nie
wspominając.

> nauwa się równie nienapastliwa odpowiedź: czy strzelasz do każdego obcego,
> który zapuka do twoich drzwi?
>
Ta odpowiedź pozostaje bez większego związku z tematem, tzn. prawdopodobnie
masz jakiś ciąg skojarzeń, ale nie wiem na czym oparty a dywagacje
pozostałyby bez odpowiedzi, skoro się pakujesz. Zostawmy to na razie.

> Nie napisałam tego do Łukasza, bo nie ma sensu, z nim nie można dyskutować
> o tym, że ktoś ma inne poglądy. I te poglądy niekoniecznie są równoznaczne
> z zabijaniem jak popadnie. Nie ma sensu, bo dla Łukasza istnieją tylko
> jego - jedynie słuszne - poglądy. Sorry, tak to wygląda.
> Teraz też napisałam tylko po to, żeby zamanifestować solidarność z Lemurem
> (Lemur, nie wycieraj się z obrzydzeniem ;-)). No i nie będę się wdawać w
> polemikę, pakuję się. Mam nadzieję, że jak wrócę to będą dominować tematy
> okołorozpoczęcioszkolne ;-)
>
Ależ manifestuj, tylko sensownie. :)
BTW ta odpowiedź, co Ci się nasunęła, też nie jest specjalnie napastliwa. O
ile ma podstawy w jakimś ciągu myślowym, to może stanowić interesujące
otwarcie w dyskusji. W wersji absurdalnie przesadzonej, ale bynajmniej nie
napastliwej.

EwaSzy, co jeszcze nie myśli o wyjeździe, bo jak zwykle dopiero kombinuje
gdzie pojechać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


375. Data: 2008-06-25 15:38:52

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: e...@p...eu.org (Krzysztof Krzyżaniak) szukaj wiadomości tego autora

"Harun al Rashid" <a...@o...pl> writes:

[..]
>>> A mój brzuch to MOJA własność.
>>
>> No to logicznie rzecz biorąc, jeśli zamieszka w nim jakiś inny człowiek,
>> to masz 100% prawo tego człowieka eksmitować, zwłaszcza jeśli zamieszka
>> tam bez zaproszenia. A że eksmisja wiąże się z pozbawieniem tego człowieka
>> życia, to już nie problem właściciela. Zaznaczam, że to tylko logika.
>>
> I gdzie tu napastliwość? Toż to logiczne rozwinięcie poglądu
> przedmówcy. Ba, zabrakło nawet osądu tego poglądu, o osądzaniu przedmówcy
> już nie wspominając.

To nie jest logika, to jest sofistyka.

eloy
--
-------e-l-o-y----------------------------e-l-o-y-@-
k-o-f-e-i-n-a-.-n-e-t------

jak to dobrze, że są oceany - bez nich byłoby jeszcze smutniej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


376. Data: 2008-06-25 16:07:59

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" ...
> "Harun al Rashid" <a...@o...pl> writes:
>
> [..]
>>>> A mój brzuch to MOJA własność.
>>>
>>> No to logicznie rzecz biorąc, jeśli zamieszka w nim jakiś inny człowiek,
>>> to masz 100% prawo tego człowieka eksmitować, zwłaszcza jeśli zamieszka
>>> tam bez zaproszenia. A że eksmisja wiąże się z pozbawieniem tego
>>> człowieka
>>> życia, to już nie problem właściciela. Zaznaczam, że to tylko logika.
>>>
>> I gdzie tu napastliwość? Toż to logiczne rozwinięcie poglądu
>> przedmówcy. Ba, zabrakło nawet osądu tego poglądu, o osądzaniu przedmówcy
>> już nie wspominając.
>
> To nie jest logika, to jest sofistyka.
>
Kwestia oglądu. ;)
A w temacie napastliwości?

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


377. Data: 2008-06-25 16:58:04

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):

(..)
> O ile uznamy zapłodnione jajo za dziecko. Biblia na ten temat milczy,
> Kościół rozpisuje się aż miło. Ale nie uzasadnia i nie podpiera się niczym.

w Biblii to pelno nakazow zabijania, wystarczy spojrzec w Ksiege Kaplanska
(ochorna rodziny i mlazenstwa) nakazow zabijania tyle, ze az sie czerwono w
oczach robi.
http://online.biblia.pl/rozdzial.php?id=112



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


378. Data: 2008-06-26 11:00:07

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <48626d5e$1@news.home.net.pl>,
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote:

> Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" ...
> > "Harun al Rashid" <a...@o...pl> writes:
> >
> > [..]
> >>>> A mój brzuch to MOJA własność.
> >>>
> >>> No to logicznie rzecz biorąc, jeśli zamieszka w nim jakiś inny człowiek,
> >>> to masz 100% prawo tego człowieka eksmitować, zwłaszcza jeśli zamieszka
> >>> tam bez zaproszenia. A że eksmisja wiąże się z pozbawieniem tego
> >>> człowieka
> >>> życia, to już nie problem właściciela. Zaznaczam, że to tylko logika.
> >>>
> >> I gdzie tu napastliwość? Toż to logiczne rozwinięcie poglądu
> >> przedmówcy. Ba, zabrakło nawet osądu tego poglądu, o osądzaniu przedmówcy
> >> już nie wspominając.
> >
> > To nie jest logika, to jest sofistyka.
> >
> Kwestia oglądu. ;)
>
Nie. Fakt.

> A w temacie napastliwości?
>
<4847b20c$1@news.home.net.pl>

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


379. Data: 2008-06-27 10:56:08

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur wrote:
> Lukasz Kozicki pisze:
>
>>> No to ja bardzo chciałabym się dowiedzieć CZYJA to jest własność w
>>> takim razie.
>>
>> Zgodnie z wyznawanym przeze mnie światopoglądem - człowiek należy
>> do Boga, łącznie z ciałem i duszą.
>
> I zgodnie z tym światopoglądem człowiek jest panem swojego sumienia.

Niezupełnie. Człowiek jest panem własnego sumienia zgodnie z
poglądami permisywizmu, które pozostają w niejakiej sprzeczności
z kwestiami wiary - ale mam wrażenie że rozważanie tych kwestii
a) w tym wątku b) w dyskusji z Tobą - nie przełoży się ani na
przekonanie mnie, ani przekonanie Ciebie.

>> zabójstwo dorosłego różni się od zabójstwa dziecka tylko stopniem
>> bestialstwa.
>
> O ile uznamy zapłodnione jajo za dziecko. Biblia na ten temat milczy,

Zgadnij dlaczego.

> Kościół rozpisuje się aż miło. Ale nie uzasadnia i nie podpiera się
> niczym.

Podpiera się. Proponuję encyklikę "Humane Vitae" Pawła IV. Albo
"Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły.

>> Natomiast pogląd że "najważniejszy jestem ja i mój brzuch" prowadzi
>> do zabijania ludzi którzy temu "ja" przeszkadzają.
>
> O ile uznamy zapłodnione jajo za człowieka.

Zgoda, o ile uznamy. Tyle że w Polsce ciążę wolno usunąć do 12 tyg.
http://www.noworodek.pl/index.php?ms=3&art=39
/ Cyt: "Struny głosowe są wykształcone, i zdarza się, że dziecko
/ czasami cichutko płacze. Mózg jest kompletnie uformowany. Dziecko
/ zaczyna odczuwać ból. Powieki zakrywają oczy, i pozostaną zamknięte
/ celem ochrony delikatnych włókien nerwowych, aż do siódmego miesiąca
/ ciąży."
Zobacz jeszcze zdjęcie, albo to tutaj: http://maredo.com.pl/ciaza.php
Ty to nazywasz zapłodnionym jajem?...

Rozumiem że można mieć wątpliwości. Można. Dlaczego jednak przy wyrokach
śmierci na przestępcach wątpliwości rozstrzyga się na ich korzyść
skazanego na śmierć, a przy wyrokach skazujących niewinne dziecko,
wątpliwości rozstrzyga się na niekorzyść dziecka?

> Nie tylko komuniści. Przypomnij sobie wojny krzyżowe. A dziennikarze z
> tego co wiem nikogo nie mordują. I nie znam ani jednego
> antykatolickiego. Natomiast znam paru antyklerykalnych.

Nie wątpię. Trzeba więcej wiedzieć o religii, niż wiedza jaką Ty
prezentujesz, by to rozróżnić.

>> jeśli jesteś z dala od Kościoła - i tak nie ma to dla Ciebie znaczenia.
>
> Od Koscioła nie jestem zbyt daleko

Jeśli dopuszczasz usuwanie ciąży - jesteś daleko. Nie wiem i nie
będę zgadywał *jak* daleko, to Twoja sprawa.

> Dla mnie jesteś oszołomem a co gorsza takim, który widzi tylko czarne
> lub białe - nie probujesz używać mózgu, kiedy na horyzoncie pojawia
> się slowo "Kościół" a słowo "Bóg" widzisz tylko li jedynie w
> kontekście tego pierwszego słowa.

Dziękuję za kompleksową analizę mojej osobowości. Tyle że trochę
błędną - używam mózgu, między innymi do wyciągania logicznych
wniosków.

> Piszę "słowo", bo mam wrażenie że w Nim jest o wiele więcej zrozumienia
> dla splątanych ludzkich losów niż w Tobie.

Tak, wierzę w to, że Bóg więcej rozumie ode mnie.

> On ma w sobie przebaczenie,

Dobrze, że to wiesz. Lepiej jednak wiedzieć czego Bóg może od nas
oczekiwać, by potem nie musieć liczyć na Jego przebaczenie.

Pozdrawiam,
--
ŁK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


380. Data: 2008-06-27 10:56:22

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Spirydowicz wrote:

> ...a jak inni nie chcą podzielać tego światopoglądu, to należy ich lekko
> przymusić. W końcu on jedynie słuszny jest.

Biedactfffo, do czegoś Cię zmuszam... Ciekawe do czego.

Ukłony
--
ŁK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do ciebie..
Naszym skarbem jest więc miłość.
ratujmaluchy.pl
Strój WILKA do przestawienia "Czerwony Kapturek"
prezent z okazji komunii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »