Dnia Sun, 22 Feb 2015 13:15:41 -0800 (PST), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu niedziela, 22 lutego 2015 20:33:13 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>> Dnia Sun, 22 Feb 2015 11:16:52 -0800 (PST), k...@g...pl napisał(a):
>>
>>> W dniu niedziela, 22 lutego 2015 16:42:45 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>>>> Dnia Sun, 22 Feb 2015 07:39:54 -0800 (PST), k...@g...pl napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu niedziela, 22 lutego 2015 16:14:23 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>>>>>> Dnia Sun, 22 Feb 2015 05:48:41 -0800 (PST), k...@g...pl napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> jest sie dla niczego, nie ma jakiegos znaczacego powodu tzw. bycia. w
niektorych przypadkach lepiej byloby gdyby rzeczonego bycia nie bylo w ogole
>>>>>>
>>>>>> Moze twoje "bycie" na tym polega. Gorzej, jeśli także twoich dzieci - im
>>>>>> szczerze współczuję.
>>>>>
>>>>> nie musisz tak wspolodczowac. lepiej sprecyzuj o co ci chodzi. bo to jak
narazie to jest pierdupierdu ze ci zal albo ze wspolczujesz... i co z tego wynika?
>>>>
>>>> Chodzi mi o to, że (sam dla siebie!) nie różnisz się od kamienia przy
>>>> drodze :-/
>>>
>>>
>>> co poeta ma na myli?
>>> sama nie wiesz o co ci chodzi!
>>> co ma kamien - do piernika?
>>> sprobuj moze bez takich gornolotnych asocjacji wyluczszyc swoja mysl
>>> prostym jezykiem. bez poetyckich odniesien
>>
>> No ale przecież na TO nie ma prostych słów - a w każdym razie takich,
>> których oczekujesz.
>
> chcesz komplikacji, to prosze:
>
> W logice bytu omawia sie trzy podstawowe kategorie: jakosc, ilosc, miare.
> Kazda z tych kategorii zawiera w sobie szereg innych ktorych rozwoj decyduje
> o przechodzeniu jednej podstawowej kategorii w drugą. Kazda kategoria jest
orzecznikiem bytu.
> Pierwszym i najogolniejszym orzecznikiem absolutu jest czysty byt
> Pierwszym i najogolniejszym orzecznikiem absolutu jest czysty byt.
> Nie można go odczuc we wrazeniu, ani spostrzegac, ani przedstawic sobie.
> Jest on czysta mysla pozbawiona wszelkich określen i dlatego byt jest rowny
nicosci, bo nicosc jest takim samym brakiem okreslen, a zatem jest tym samym co
czysty byt
> Jesli przyjac czynnik fizyczny jako teze, zas czynnik duchowy jako antyteze, to
podstawa bytu jest synteza.
>

Jedziesz Heglem? Uważasz, że nie zrozumiem, a Ty będziesz only? - nie ze
mną takie numery. Mogę Ci w odpowiedzi zacytować jakiś inny urywek z tego
samego artykułu, z którego skompilowałeś powyższe jako swoje, no i wtedy
oboje się popiszemy i będziemy tu "najmondrzejsi" - ale taka rozmowa mnie
nie bawi.
http://filozofia.wiedza.diaboli.pl/logika-hegla-jako
-metafizyka/

--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.