Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.fizyka,pl.sci.filozofia
Subject: Re: Zatrzymaj się i pomyśl (2)
Date: Tue, 28 Aug 2001 11:01:14 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 66
Message-ID: <9mfmk7$mrs$1@news.tpi.pl>
References: <3...@p...onet.pl> <9mdg69$nmq$1@news.tpi.pl>
<9mdnsn$jga$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 998989255 23420 195.117.229.6 (28 Aug 2001 09:00:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Aug 2001 09:00:55 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:99143 pl.sci.fizyka:38097
pl.sci.filozofia:32715
Ukryj nagłówki
eTaTa - eChild:
> *Trochę poważniej
> Taki stan rzeczy będzie się utrzymywał w nieskończoność.
> Mamy we łbach zakodowane poznanie, ale też sprzężenie zwrotne,
> w postaci nieufności. Szczęście człowieka zaczyna się wtedy,
> gdy wreszcie odpuści. Nie zada kolejnego pytania. Nie będzie
> się trapił niewiedzą.
Blad! Lobotomia to inna forma szczescia. :)
Nazywasz taki stan (zobojetnienie) szczesciem, jednak?? ;)
> Tak zrobił ów mędrzec kopiący w kamień. Zatrzymał się na chęci
> poznania wiedzy, dla ostatecznego uzasadnienia, wątpliwości.
> Johnson przytoczony przez Sacks'a, kopał ten kamień jako jeden
> z wielu kopiących wcześniej i później. Właściwie rzekłbym, że
> kamień ten jest kopany od zawsze. Przed, w i po Chrystusie.
Wiec rozwaz nastepujace tezy:
Inteligencja jest zdeterminowana przez sprawnosc umyslowosci
swiadomej.
Madrosc - wynik zgodnosci wyniku pracy umyslowosci swiadomej
oraz nieswiadomej.
Absurd? :))
Wszystko OK gdy zwrotne interakcje umyslu sa zrownowazone
i doswiadczamy.... np pozytywnych emocji jak chocby satysfakcja.
Ale co bedzie w sytuacji dysfunkcji umyslowosci nieswiadomej?
Wiadomo: czlowiek stara sie wylaczyc 'uszkodzona' umyslowosc
przez substytuty poznawcze ale nigdy do konca mu sie to nie uda....
Potrafisz wyobrazic Sobie taka sytuacje i wynik pracy takiego umyslu?
Niestabilnosc i nieadekwatnosc wynikow to delikatnie powiedziane.
> A o to i druga odpowiedź.
> ... Musielibyśmy wszyscy zaufać komuś jednemu. A to niemożliwe,
> do czasu gdy nie pojawi się ostateczna i na tyle silna siła, by nas
> zmusić. Wyeliminować chęć posiadania władzy nad innymi i inne
> ludzkie przywary.
Myslisz w kategoriach umyslowosci swiadomej. Zawsze w taki sposob
otrzymasz tylko czesc prawdy. ;)
> ... Bo niby jakże ma wyglądać wiedza ostateczna, której nie dałoby
> się poddać w wątpliwość?
Umysl czlowieka czerpiacy z nieskonczonosci absolutnej wiedzy
'ostatecznej'... Nie lepiej? :)
> Ta "wątpliwość" to nasza umiejętność uczenia, której nie możemy
> się pozbyć. I kółko się zamyka.
Otoz to. Jestesmy jak slepcy wyciagajacy z 'ciemnej komorki' worek
z jablkami na swiatlo dzienne a i tak nie potrafimy odroznic jablek spod
jabloni od tych z worka. ;)
Zawsze musimy sie upewniac i przekonywac o racji gdyz tego 'zonda'
nasza umyslowosc swiadoma - w innym razie: 'zanurzamy sie' .......
w _szalenstwie_ 'wiedzy' ktora rowna sie 'nie-wiedzy'. :)))
Pozdrawiam,
Czarek
|