Data: 2002-09-18 11:42:50
Temat: Re: Zazdrosc?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[FUCK_SPAM]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał:
> Dać znać że jest zazdrosny, ale bez wymyślania, hałasowania, tupania nogami,
> wrzeszczenia, stawiania różnego rodzaju ultimatów. Delikatnie, trwożliwie,
> ze strachem i smutkiem w oczkach. I zapewnic że gdyby stracił tego kogoś to
> by nie mógł żyć, bo jest całym jego sensem, najważniejszym elementem jego
> życia, nierozerwalnym i wyjątkowym.
Na 90% nietrafiona porada. Zdecydowanie lepiej zacisnąć zęby, zachować
spokój, nie wypytywać - jednym słowem luz, blues i spontan. Okazanie lęku
przed utratą, strach, smutek w oczach - tylko pogorszy sprawę.
> Taka operacja daje kilka korzysci:
> dziewczyna czuje wyrzuty sumienia spotykając się z facetem, wie że kochasz i
> że szukając gdzie indziej traci coś ważnego, czuje się bezpiecznie także z
> twojej strony. ups... to było hipotetyczne... Ajć... No i jesli dziewczyna
> ma sumienie, oczywiście...
Wyrzuty sumienia? Podświadomość czasem podpowie, że warto się ich pozbyć.
To znaczy pozbyć się tego kogoś, który powoduje wyrzuty sumienia.
--
Sławek [am-pm]
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|