Data: 2011-03-03 09:35:48
Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Mar, 10:05, zażółcony <r...@x...pl> wrote:
> U ytkownik "medea" <x...@p...fm> napisa w wiadomo
cinews:iklum8$g47$1@news.onet.pl...
>
> >W dniu 2011-03-02 16:03, performerka pisze:
> >> W tym(od strony emocjonalnej), ze jak kto potrzebuje sie jedynie wyzyc
> >> jak tepy zwierze, albo
> >> uzywa z kim popadnie gdzie popadnie i jak popadnie, to moze
> >> satysfakcjonuje to 'dora ne' zabezpieczenie
>
> > Aaa, czyli masz z prezerwatywami z e skojarzenia. Trzeba by o tak od razu
> > zamiast generalizowa .
>
> > Oszcz dz Ci moich emocjonalnych skojarze z tabletkami.
>
> Dok adnie to samo zauwazy em ja i D bski :) Osobiste traumatyczne
> doswiadczenia (przy pierwszych stosunkach ?) projektowane
> na ca populacj kobiet :)
http://abcantykoncepcja.pl/seks-bez-prezerwatywy-lep
szy-dla-psychiki
http://www.figa.pl/Dlaczego-nie-lubimy-prezerwatyw-a
27
Mie tam możecie łachtać swoj zmurszały kolektwik i zagluszac siebie w
sobie, ja mam swoje zdanie. i tyle.
ps. niech bedzie ze jestem dziwną dziwaczka, bo mam wieksze wymaganie
niz
tirowka na E30 :)
|