Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zdradziłem - długie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zdradziłem - długie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 322


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2005-02-09 11:22:41

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Radek wrote:

> Żałowanie za obudzenie ze snu? Że sen się skończył?

Jaki sen ? Maz jest, jaki i byl przedtem. Informacja o zdradzie
wlasciwie nic tu nowego nie wnosi.

D.
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2005-02-09 11:27:32

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jaki sen ? Maz jest, jaki i byl przedtem. Informacja o zdradzie wlasciwie
> nic tu nowego nie wnosi.

To w czym problem? ;-)
Jeśli ta informacja jest obojętna to skąd "wolę nie wiedzieć",
skąd "żałuję, że wiem", skąd "prawie niezyję"...

R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2005-02-09 11:36:17

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> IMO zachowania typowe (najczęściej występujące) świadczą o ich
> naturalności. Co do właściwości - to tylko kwestia przyjętych kryteriów.
> Ty
> stawiasz na pierwszym miejscu racjonalność a mi się zdaje, że w tej
> sytuacji ważniejsze są uczucia.
>
>> OK, przyjmuję, że twoje "tak", oznacza, że nie tylko akceptujesz
>> fakt istnienia takich postaw, ale uważasz, że są one jak najbardziej
>> słuszne.
>
> Są ludzkie - ani słuszne, ani niesłuszne.

Coś o kręgosłupie moralnym?
Kanibalizm też jest ludzki, ani słuszny ani niesłuszny.
Pedofilia też jest ludzka, ani słuszna ani niesłuszna.
(nie będę wymieniał dalej...)

>> Moim zdaniem - NIE - takie postawy, nawet jeśli są spotykane,
>> nie zasługują na miano poważnego podejścia (do życia, do partnera etc.)
>
> Każde postawy zasługują. Upieranie się przy tym by na pierwszym miejscu
> stawiać szczerość również. Aczkolwiek szczerość czy uczciwość wobec innych
> ludzi, nie wydaje mi się wartością, którą możnaby postawić ponad miłość.

Mi się nie wydaje że można te sprawy rozdzielić.
Nie szeregować, nie ustalać co jest ważniejsze.
Miłość bez szczerości i uczciwości?...
Oczy szeroko zamknięte...
Oślepiająca czerń ...
Biel tak mroczna jak smoła...

>> Mnie też bawi, że argumentami w tej dyskusji mogą
>> być podstawowe reguły, które staram się wpajać dzieciom
>> tak c.a. od 3 roku życia ;)
>
> IMO nie mogą.

Moim zdaniem nie powinny, ale jak widać bardzo pasują...

>> ech... no nie wymagaj, żebym wyszukiwał przykłady pasujące
>> w KAŻDYM aspekcie do sprawy ;)
>
> Akurat IMO nie pasują praktycznie w ŻADNYM.

aaacha...

>> Chodziło o zobrazowanie, że jeśli ktoś postąpił źle, nie oznacza to od
>> razu,
>> że nie można od niego oczekiwać dojrzałej próby naprawienia błędu.
>
> Zastanawiam się, czy powiedzenie komuś o błędzie jest jego naprawą.
>
>> Natomiast IMHO przemilczenie taką próbą NIE JEST.
>
> Samo przemilczenie - zgoda. Liczy się wewnętrzny proces, który się
> dokonuje
> w błądzącym.

Czy już wspominałem co on może sobie zrobić
z tym "wewnętrznym procesem"?... ;)

>> To co proponujesz, to próba zdegradowania partnera do roli
>> małego dziecka, wobec którego TY wiesz co jest dla niego lepsze.
>
> Ale mówiąc, również TY dokonujesz wyboru - Ty wybierasz by on wybierał.

Teraz rozumiem...
To właśnie dlatego morderca przed sądem wypiera się swoich
zbrodni. Jakby się przyznał - zrzuciłby na przysięgłych/sąd ciężar
podjęcia decyzji.
Kto by pomyślał, że przestępcy tacy delikatni są, nononono... ;)

>> Czy dyskutujemy o partnerskim związku dwojga szanujących się ludzi,
>> czy o patriarchalnym/matriarchalnym układzie rodem ze średniowiecza?
>
> Rozmawiamy o związku dwojga ludzi.

Związku bez szacunki, bez prawdy, bez miejsca na przebaczenie,
bez miejsca na błędy...
Jak to się mówi: nienotak - oczywiście sypianie pod jednym dachem
jest związkiem. Ja jednak miałem na myśli małżeństwo.

R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2005-02-09 11:43:59

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Radek wrote:

> To w czym problem? ;-)

"nic nowego nie wnosi" =/= "obojetna"

D.
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2005-02-09 11:47:38

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "T.N." <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:cucma2$ikc$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Posunę sie dalej w diagnozie. Jestem pewna, ze chory jest związek, w
którym
> jest co zatajać. Ale ja jestem ze starej szkoły lekarzy, co jak widzą
chory
> ząb, to leczą jeden ząb, zanim zarazi całą szczękę.

No i właśnie powiedzenie o tym co się stało można potraktować jak wyleczenie
jednego zęba. Być może założenie jest niesłuszne, ale jednak jak dla mnie to
przynajmniej średnio rozgarnięta kobieta będzie chociaż próbowała opanować
sytuację tak, aby to co zrobił mąż stało się tylko incydentem nie mającym
decydującego wpływu na ich przyszłość.
"Logika" w sylu ukochany mąż -> pstryk -> dżdżownica jakoś do mnie nie
przemawia.

T.N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2005-02-09 11:52:41

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Radek" wrote
> Żałowanie za obudzenie ze snu? Że sen się skończył?
> Że lepiej było śnić dalej?

Bywa, że lepszy piękny sen niż koszmar na jawie...

Małgośka,
która prosi o znieczulenie przy wyrywaniu zębów i wcale nie chce się
dowiedzieć, jak to jest w nieupiększonej rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2005-02-09 11:53:39

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Małgośka,
> która prosi o znieczulenie przy wyrywaniu zębów i wcale nie chce się
> dowiedzieć, jak to jest w nieupiększonej rzeczywistości
>

Wyrywanie zęba trwa chwilę, życie trwa całe życie ;)
Chcesz się znieczulić na zawsze?

R.

PS. Nie mówię - to źle. Mówię - nie rozumiem wyboru.
Ale ja starym szowinistą jestem... żona sie dowiedziała ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2005-02-09 11:53:52

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "T.N." <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:cucn6b$ohh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Jestem pod kolosalnym wrażeniem Twojej empatii i szacunku dla czyjegoś,
> oczyszczającego jak twierdzisz, cierpienia. Ten wybuch wiele mi wyjaśnia w
> Twoim podejściu do cudzej sfery emocjonalnej.

Już nie przesadzajmy. Po pierwsze to wszystkim cierpiącym (z jakiegokolwiek
powodu), szczerze współczuję. Chciałem jedynie podkreślić, że nawet będąc w
tak trudnej sytuacji należałoby pamiętać, że z podobnymi problemami borykają
się setki tysięcy ludzi.
I przede wszystkim NIGDY nie powiedziałem tu, że cierpienie jest
oczyszczające. OCZYSZCZAJĄCA JEST PRAWDA, a cierpienie towarzyszące jej
poznaniu to tylko bardzo nieprzyjemny SKUTEK UBOCZNY, który w niektórych
przypadkach jest trudny do uniknięcia.

T.N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2005-02-09 12:01:28

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cuctig$2fs$1@news.onet.pl...

>
> Małgośka,
> która prosi o znieczulenie przy wyrywaniu zębów i wcale nie chce się
> dowiedzieć, jak to jest w nieupiększonej rzeczywistości

Niemniej zęba wyrywasz...

W danym przypadku znieczuleniem jest wyjaśnienie okoliczności i kontynuacji
uczuć. I oczywiście jak to ze znieczuleniem - moze pomóc, a może nie.

brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2005-02-09 12:03:00

Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> To w czym problem? ;-)
>
> "nic nowego nie wnosi" =/= "obojetna"

Mogę poprosić jak facetowi? ;)
Bo wydaje mi się, że dość obszerny skrót myślowy zrobiłaś :D

R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 33


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wizyta rodzinki - dość długie, wybaczcie.
Poradnik o nastolatkach
[OT] do ludzi dobrej woli
Pantofelek Kopciuszka
pomoc w załozeniu dzialalnosci ? [OT]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »